Tak czytam tą historię i odnoszę wrażenie, że z R5 coraz więcej jakichś "kwiatków" wychodzi, czyżby za szybko wydali to body
Ja bym się wściekł, gdyby mi np. na pokazach wyparowały zdjęcia z serii, a nie będę już nawet myślał, co miałaby czuć osoba, która pracuje na aparacie zawodowo.