Co kto lubi. Stosuję obie metody w rożnych układach i akurat w tym przypadku wolę fotografować. Po właściwym ustawieniu stanowiska jest i wygodniej, i szybciej. Trochę wysiłku wymaga to przygotowanie, ale przy tej objętości opłaca się.
W ogóle sprawą zainteresowałem się od reprodukcji obrazów i rysunków. Mam w rodzinie artystkę amatorkę i to na jej potrzeby. A nie wszystko wskazane jest dotykać szybą skanera. Poza tym niektóre obrazy mają swoją fakturę, a ta lepiej wychodzi na zdjęciu.