Jeśli chodzi Ci o zdjęcie nr 6, to z całą pewnością było robione bez pierścieni. Przy takiej skali odwzorowania użycie pierścieni jest nieuzasadnione. Natomiast, jak wrócę do domu, to się upewnię, czy ja go przypadkiem nie robiłem w ogóle szkiełkiem 70-200, bo coś mi tak chodzi po głowie. Napewno było mocno wykadrowane.
Co do samych pierścieni, to tam, gdzie jest to konieczne używam Kenko z przeniesieniem. Niestety, jest jak piszesz. Trochę kosztują![]()