Strona 3 z 10 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 94

Wątek: Gudzowaty ?!?!

  1. #21
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    3Miasto
    Wiek
    50
    Posty
    387

    Domyślnie

    W!

    Z tonu wypowiedzi przebija lekko cos na ksztalt zawisci (?). Tak czy siak, czy zrobil czy tez nie te dwa mln to jak patrze na jego zdjecia (TG), to wiem ze mam do czynienia z artysta najwyzszej klasy i czy to za sprawa pieniedzy (jak powiedza jedni), czy tez nie, moim skromnym zdaniem jest geniuszem ujecia, swiatla i wysokiej klasy Tworca. Lepiej popatrzcie na zdjecia... Moze niektorzy dawno ich nie widzieli?? Bo jest na co patrzec -> bez amatorki i szopki oraz tak czesto obecnej banalnosci (tego sie nie da zakupic).

    p.s. Z tego co wiem to mozna sie zabrac zupelnie gratis na wyprawy z TG, trzeba sie tylko zglosic do jego menadzera i wyslac zdjecia swoje (moze macie jaja i wyslecie swoje? Moze na nastepna sesje to Wy pojedziecie i zobaczycie czy jest mozliwe 'wystrzelanie" duzej ilosci zdjec). Pewien japonski znany fotograf (nie tyle fotograf co bardziej artysta), robil dziennie kolo 500 zdjec (w tym odbywal dwie do trzech sesji z modelami).


    Zdrowko i powodzenia w robieniu...

  2. #22
    Początki nałogu Awatar Oakhallow
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    44
    Posty
    258

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bundy
    jego F5-ka (chyba tym kiedyś focił - nie posądzam go raczej o cyfrę)
    W dzisiejszej Wyborczej jest z nim wywiad i powiedział, ze nadal F5 robi.

    Oakhallow
    Skrytobójstwo bracie, to nie jest profesja, to nie jest zawód. To pasja, pochłaniający wir, gdzie nie możesz oddychać, walczysz z paraliżującym strachem, i uderzającą do głowy euforią, kiedy w środku wypełnionej po brzegi oberży wbijasz komuś w plecy nóż... Tak bracie, kocham ciepłą krew spływającą po ostrzu sztyletu. To o nas mówią, że jesteśmy dziećmi cienia...

  3. #23
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lukep
    W!
    Lepiej popatrzcie na zdjecia... Moze niektorzy dawno ich nie widzieli?? Bo jest na co patrzec -> bez amatorki i szopki oraz tak czesto obecnej banalnosci (tego sie nie da zakupic).
    to sie da kupic przeciez to takie oczywiste, nie wynika za zazdrosci czy zawisci, poprostu swiat jest materialny i niebanalnosc wlasnie sie kupuje ... jak modny ciuch, no mozna tez w spadku dostac dobre geny i byc piekna kobieta

    Gudzowanty ma piekne foty ale jestem zdania ze kazdy rozwoj kosztuje, kto nie ma funduszy to chocby nie wiem jaki mial talent nie zrobi zdjecia zapasnikom w Gwatemali bo nigdy nie zobaczy Gwatemali

  4. #24
    Uzależniony Awatar CYNIG
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łaziska Górne
    Wiek
    58
    Posty
    694

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez emisiaczek
    ... kto nie ma funduszy to chocby nie wiem jaki mial talent nie zrobi zdjecia zapasnikom w Gwatemali bo nigdy nie zobaczy Gwatemali
    to jest tylko pol prawdy.
    Jesli bardzo chcesz i poswiecisz minimum rok na organizacje wyprawy, rozmowy ze sponsorami, szukaniem tanich polaczen i noclegow to mozna w ciekawe miejsca jechac praktycznie za darmo. Tylko ze trzeba chciec i troche napracowac i wszystko da sie

  5. #25
    Bywalec
    Dołączył
    Jun 2005
    Posty
    173

    Domyślnie

    Czas to też inwestycja, dla niektórych cenniejsza niż niemałe fudusze. Kwestia kosztów alternatywnych.
    DSLRs & lenses

  6. #26
    Uzależniony Awatar CYNIG
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łaziska Górne
    Wiek
    58
    Posty
    694

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mikołaj
    Czas to też inwestycja, dla niektórych cenniejsza niż niemałe fudusze. Kwestia kosztów alternatywnych.
    Czas to temat na odrebne rozwazania, tu raczej wszyscy skupiali sie na posiadanej gotowce. Z czasem jak z forsa - kwestia organizacji i determinacji. Oczywiscie ze latwiej zorganizowac wyprawe majac luzne $$$$$ na koncie - to rzecz oczywista. Ja jedynie twierdze ze nieposiadanie tej gotowki nie jest czynnikiem uniemozliwiajacym "z urzedu" wyjazdy w ciekawe miejsca.

  7. #27
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Muszyna
    Wiek
    37
    Posty
    1 025

    Domyślnie

    zgadzan się z Tobą CYNIG. z tym że nie każdy ma na tyle odwagi,czasem bezczelności względem losu i samozaparcia by przygotować dla siebie wypad ciekawy i tani...na własną rękę...

    można np. wyjechać z wolontariatem uczyć języka angielskiego dzieci z biednych krajów...często z bardzo egzotycznych krajów.
    | yyy...zdjęcia poszedłem robić... |

  8. #28
    Uzależniony Awatar CYNIG
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łaziska Górne
    Wiek
    58
    Posty
    694

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Il fuoco
    zgadzan się z Tobą CYNIG. z tym że nie każdy ma na tyle odwagi,czasem bezczelności względem losu i samozaparcia by przygotować dla siebie wypad ciekawy i tani...na własną rękę...

    można np. wyjechać z wolontariatem uczyć języka angielskiego dzieci z biednych krajów...często z bardzo egzotycznych krajów.
    masz racje, nie twierdze ze sa to imprezy dla kazdego, niestety minimalizacja kosztow niesie za soba spartanskosc warunkow.
    W sumie w moim przypadku z racji wykonywanego zawodu moglem sie troche poszwendac po swiecie tym mniej "turystycznym" a obecna wyprawa jest pierwsza calkowicie cywilna robiona na wlasna reke przez trzech zapalencow.

  9. #29
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez CYNIG
    to jest tylko pol prawdy.
    Jesli bardzo chcesz i poswiecisz minimum rok na organizacje wyprawy, rozmowy ze sponsorami, szukaniem tanich polaczen i noclegow to mozna w ciekawe miejsca jechac praktycznie za darmo. Tylko ze trzeba chciec i troche napracowac i wszystko da sie
    Wiem o czym mowisz ale w ten sposob masz rok z zycia na organizacje i zarobek tych no powiedzmy 5-10 tys. tylko na wyprawe z czego lwia czesc to samoloty, nocujesz w najtanszych hostelach, plazach, i przemieszczasz sie stopem, busami ... dobre pol roku mozesz sie bawic. Robisz to polkosztami i uwierz, nie masz szans na tak dobre foty jak Gudzowaty bo podrozujesz sam z 350d i paroma szklami, jestes backpacker-em, piekna przygoda duzo streetfoto dotrzesz moze tam gdzie jeszcze fotek nie robiono. Niezapomniane chwile zycia. Oczywiscie jesli jestes pracownikiem w firmie to pewnie juz nie jestes . U Gudzowatego to wyglada bardziej na fabryke, nie mowie ze to zle na wszytsko jest miejsce, gdybym mial tyle kasy w rodzinie to bym nie pieprzyl glupot na fotum tylko siedzial na Kubie i pstrykal fotki cadillacom koloru prlowskiej czerwieni

  10. #30
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Muszyna
    Wiek
    37
    Posty
    1 025

    Domyślnie

    tu poprostu chodzi o spełnianie marzeń
    każdy ma na to jakiś sposób.a możliwości są zawsze.
    tylko niektórzy mają sztamę z losem, a niektórzy trochę mniej.
    i już
    | yyy...zdjęcia poszedłem robić... |

Strona 3 z 10 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •