Opowieści o tym, ile lat dana pralka chodzi, są trochę od czapy - to jest dokładnie to, co w badaniach naukowych określa się jako "dowody anegdotyczne" ;-)

Ja w 2002 r., po przeprowadzce, kupiłem zwykłą, polską Amicę, jeden z prostszych modeli - tylko dlatego, że była akurat na promocji. Chodziła 14 lat bez jednej awarii - i w zasadzie dalej jest sprawna, tyle, że pierze na zimno (nie grzeje, a naprawa już się po prostu nie opłaca). Ale moi znajomi pół roku później kupili identyczną - i mieli z nią masę problemów, ciągle się psuła.

Ja na przykład mam fatalne doświadczenia z marką Electrolux - miałem w życiu kilka sprzętów i każdy się psuł.

A kupując nową pralkę brałem pod uwagę nie tylko opinie w sieci, ale też dane nt. zużycia wody i energii. W efekcie kupiłem Boscha o ponad 200 droższego od tego, co początkowo chciałem kupić, bo obliczyłem, że zużycie jest o tyle mniejsze, że zwróci mi się w rok (troje dzieci w domu…).