Czy nadal warto kupować obiektywy z mocowaniem EF ?

[grreeg]

Co innego kupić nie mając wcześniej. Samy jest prawie 3x tańszy i 2x lżejszy, ale też inna liga. Temu bliżej do RF 85L i tu bym się mocno zastanawiał bo RF 2x droższy.

Sam nie wiem na co zmienić 85 1.8 bo czasem używam R z 35 lub 20 i 85 lub 100 na lustrzance.

Głównie dlatego że R ma margines na crop.

85 1.4 byłby idealny dla mnie gdyby nie był takim klocem. Mam już dość dźwigania.

Taka "uroda" 85-tki, waga rzeczywiście po pewnym czasie doskwiera, ale rekompensują to zdjęcia z tego potwora, więc z własnego doświadczenia powiem że warto.

[gnd]

Taka "uroda" 85-tki, waga rzeczywiście po pewnym czasie doskwiera, ale rekompensują to zdjęcia z tego potwora, więc z własnego doświadczenia powiem że warto.

Mam tak z s20. Nienawidzę jej wagi ale jakość zdjęć jest świetna. Z 85 będzie to wyraźniejsze bo separacja tła robi robotę.

No ale mam dość. Chyba kupię RF 24-105L żeby nie targać tylu klamotów. Wcześniej brałem na wycieczki 40 STM i na miasto ok, ale np w góry brakuje. No to targam 100L macro i s20 żeby mieć coś szerszego. Wariactwo

[grreeg]

Mam tak z s20. Nienawidzę jej wagi ale jakość zdjęć jest świetna. Z 85 będzie to wyraźniejsze bo separacja tła robi robotę.

No ale mam dość. Chyba kupię RF 24-105L żeby nie targać tylu klamotów. Wcześniej brałem na wycieczki 40 STM i na miasto ok, ale np w góry brakuje. No to targam 100L macro i s20 żeby mieć coś szerszego. Wariactwo

Szczerze na wycieczki to zabieram jedynie starego, leciwego Canon-a G9. Mały i poręczny, a na wakacyjne wycieczki w sam raz, choć nawet on swoje waży.
Ale też zastanawiałem się nad C 24-105L RF, bo to taka maszynka, którą wydaje mi się że warto mieć. Na wycieczki to może nawet ta wersja zwykłą bez L była by lepsza, bo lżejsza i nie kusi złodziei czerwonym paskiem. Tyle że teraz RF 24-105L kosztuje niemal 1000 więcej niż rok temu. Aktualnie za cenę 5300zł, chyba jednak wolałbym kupić coś innego, ale wiadomo każdemu wg. potrzeb.

[gnd]

Szczerze na wycieczki to zabieram jedynie starego, leciwego Canon-a G9. Mały i poręczny, a na wakacyjne wycieczki w sam raz, choć nawet on swoje waży.
Ale też zastanawiałem się nad C 24-105L RF, bo to taka maszynka, którą wydaje mi się że warto mieć. Na wycieczki to może nawet ta wersja zwykłą bez L była by lepsza, bo lżejsza i nie kuci złodziei czerwonym paskiem. Tyle że teraz RF 24-105L kosztuje niemal 1000 więcej niż rok temu. Aktualnie za cenę 5300zł, chyba jednak wolałbym kupić coś innego, ale wiadomo każdemu wg. potrzeb.

Czasem robię zdjęcia na stoku. Więc byłby do pracy a ma uszczelnienie i stałe światło. Jest niby 4750, ale nie wiem czy OEM łapie się na cashback za body.

W święta 2019 był za 3009 w MM https://www.pepper.pl/promocje/obiek...5-40-rf-218318 , niestety nie miałem wtedy Roku a teraz beznadziejne ceny.

[marfot]

Jest niby 4750, ale nie wiem czy OEM łapie się na cashback za body.

W święta 2019 był za 3009 w MM https://www.pepper.pl/promocje/obiek...5-40-rf-218318 , niestety nie miałem wtedy Roku a teraz beznadziejne ceny.

OEM się nie łapie.
Użytkownik @jotes25 montuje grupę do zakupu sprzętu:
https://www.canon-board.info/threads...14#post1420414

[Eberloth]

Ale też zastanawiałem się nad C 24-105L RF, bo to taka maszynka, którą wydaje mi się że warto mieć. Na wycieczki to może nawet ta wersja zwykłą bez L była by lepsza, bo lżejsza i nie kusi złodziei czerwonym paskiem. Tyle że teraz RF 24-105L kosztuje niemal 1000 więcej niż rok temu. Aktualnie za cenę 5300zł, chyba jednak wolałbym kupić coś innego, ale wiadomo każdemu wg. potrzeb.

Sigma A 24-105 f/4 jest nowa do wyrwania za 3100zł. 2200 w kieszeni.