"Przejściowy" w tym sensie, że skoro za pięć miesięcy mam zamiar sobie kupić lepszą lkę od 24-105, to po co mi ona wtedy? Źle to ujęłam, bo lepsza to pojęcie względne... po prostu napaliłam się strasznie na CANON EF 14 f/2.8 L USM - i wydaje mi się, że przy tym szkle posiadanie 24-105 jest zbędne. Oczywiście mogę się mylić... Zastanawiałam się dlatego czy zamiast 24-105 nie wziąść przykładowo: Tamrona 28-75 + Canona 85 f/1.8.

Jestem niezmiernie ciekawy, co kupują bogaci studenci?
Hehe Eos-1DS ? Poza tym ja naprawdę jestem biedna, a 5D to tylko dzięki uprzyjemości Ojca mego będę miała.