I tutaj, jak napisałeś, jest sedno sprawy. A jeżeli ktoś nie chce przeczytać testu (i zapoznać się ze sposobami jego wykonania, gdyż testy różnych autorów, mogą się od siebie diametralnie różnić) tylko ogranicza się do tabelki, będącej syntetycznym zobrazowaniem wyników przedstawionych przez autora, i zawierającej same nic nie mówiące cyferki, to już jego sprawa.