Pozwolisz łaskawie, że swoje TOP 10 szkieł portretowych sam będę ustalał na podstawie własnych doświadczeń i zdjęć? EF 85 1.2 II L USM z 2006 roku jest sztandarowym przykładem "zacnego" (budowa , czyli L-ka) i "mydlanego" (praca na w pełni otwartej przysłonie) szkła (dla mnie oczywiście). Dla innych moze to być cud, miód i orzeszki.
BTW - nie jestem ciekawy, czy nawet miałeś i używałeś to szkło.
Tyle