Canon R 2021 A.D.

[MR_]

Bokeh i przerysowania

Im dłuższa ogniskowa, tym większe rozmycie tła i większa separacja przedniego planu od tła

O ile postać nie stoi pod ścianą
joke



Uproszczę, czy np jest ostro od pełnej dziury?

[aptur]

pracowałem na tych ogniskowych, wiem co do czego i na której na co uważać.
W czym są zupełnie inne (pomijając ogniskową i IS)?

Gdybyś pracował na tych ogniskowych to pytanie byłoby bezzasadne.

--- Kolejny post ---

O ile postać nie stoi pod ścianą
joke



Uproszczę, czy np jest ostro od pełnej dziury?

Jesteś pewien że to czego oczekujesz to jest super ostre szkło od pełnej dziury? Pomijam oczywiście jakiś zupełnie mydlane egzemplarze. Dam tobie przykład. Szkło 35mm canon 35/1.4L i sigma Art 35/1.4 Sigma jest bardziej ostra na 1.4, wręcz analitycznie i cyfrowo ostra. Sprzedałem. Wolę stare, analogowo rysujące, mniej ostre 35/1.4 od canona. Ostrość to nie wszystko.

[candar]

Uproszczę, czy np jest ostro od pełnej dziury?

Jak kupisz nowe szkło z serii Art Sigmy DG DN to będzie ostro od pełnej dziury

Ale niektórych bardziej rajcuje mydło na f/1.2 np. w Canonie EF 85 1.2 L II USM

[g69]

Faktycznie przegladając zdjęcia na róznych forach, łatwo mozna zobaczyć,że ostrość to nie wszystko jak mówi kolega aptur..mam podobny gust. Często zdjęcia są perfekcyjnie ostre.. wręcz klinicznie, co w moim odczuciu w przyrodzie nie wystepuje foty wygladają sztucznie, nierealnie bardziej komputerowo..ale to juz kwestia gustu..i chyba rzadziej problem w Canonie.

[MR_]

Gdybyś pracował na tych ogniskowych to pytanie byłoby bezzasadne.

Dawno się tak nie uśmiałem nie odważyłbym się wrzucić wszystkich 35'tek do jednego worka.Pytanie nie dotyczyło też co Tobie się podoba lub czego Ty oczekujesz.
Jak nie znasz odp to Po prostu nie komentuj.



Panie Car dlaczego mówisz nowa Sigma? Czy kilkuletnie już może mieć problem z ostrości od 1.4?

[candar]

Panie Car dlaczego mówisz nowa Sigma? Czy kilkuletnie już może mieć problem z ostrości od 1.4?

Po prostu historia Sigmy dzieli się na dwa okresy

Sigmy do 2012 roku, gdzie były synonimem lekkiej tandety

Oraz Sigmy z serii ART od roku 2012 , gdzie Sigma stała konkurencją dla natywnych szkieł bijąc rekordy rodzielczości i jakości oraz relacji cena/jakość

Obecnie Seria DG DN do ML to najlepiej zoptymalizowane szkła pod względem wielkości i jakości do bezlusterkowców w porównaniu do Canona, który tłucze gargantuiczne szkła RF z zaporową ceną powyżej 10k zł Ersatze typu RF 35 i 50 mm z f1.8 wiosny nie czynią - to tzw. budżetowy temat zastępczy, aby było co włożyć w bagnet puszki kupionej za 12k i 20k zł.

[Eberloth]

Ale niektórych bardziej rajcuje mydło na f/1.2 np. w Canonie EF 85 1.2 L II USM

Mydło powiadasz? Prawdopodobnie z wiekiem wzrok ci siada. Pamięć też. To pomogę:

Zastanawiałem się nad sigmą i wybrałem Canona EF 85mm f / 1.2L II USM, którego obecnie można spokojnie wybrać z ofert poniżej 4k zł. Portretówki mają to do siebie, że MZ nie muszą być żyletą na pełnym otwarciu.

Nawiasem pisząc stary EF 85 1.2 L II to całkiem zacne szkiełko

[candar]

Mydło powiadasz? Prawdopodobnie z wiekiem wzrok ci siada. Pamięć też. To pomogę:

No i ?

Do czasu premiery w zeszłym roku Sigmy Art 85 1.4 DG DN Canon był całkiem dobrym wyborem i dalej jest dla osób nie wymagających zbyt wiele.

ps.
Nie hamuj się, napisz więcej przytyków osobistych na mój temat.

[MR_]

Tak wracając do tematu zastanawiam się czy brak joysticka jest bardzo upierdliwe przy wyborze AF

[candar]

Tak wracając do tematu zastanawiam się czy brak joysticka jest bardzo upierdliwe przy wyborze AF

No jest bez dwóch zdań. Jakoś nie wyobrażam sobie użytkowania obecnie aparatu bez "joysticka" po latach użytkowania 7D i 5D, X-T2 , A7 III , Z6 itp. Nawet Eye AF i wskazanie punktu ostrości palcem na ekranie nie zastąpi dokładnego wskazania punktu AF dżojstikiem.