Niechcę tu nikogo zniechęcać, ale to czy znajdziesz pracę jako foto w agencji zależy głównie od zapotrzebowania. Raczej nie ma co mysleć o pracy na etacie. Większość foto jest zamozatrudnionych. Nie mówię że zjadłem wszystkie rozumy ale zdażyło mi się przyglądac pracy redakcji na stażu i publikowac swoje zdjęcia. Jakimś tam rozwiązaniem jest wystartowanie do jakiejś niszowej gazety typu Perspektywy(gazeta licealistów z pewnego miasta) żeby tam nabrać oglady. Jest też opcja freelancer, ale redakcja będzie woleć zdjęcia od stałego współpracownika. I nie ma co dywagowac - ale moje są lepsze. Sporo redakcji nie ma nawet fotoedytora, zajmuje się tym redaktor lub nawet fotograf. i nie obchodzi ich jakość - wolą mieć święty spokój i stały dostęp do zdjęć z pewnego źródła a nie: aaa, zaliczyłem w zerowym to ide pofocić. Jest jeszcze 3 mozliwośc - znajomości. No ale jakbyś je miał to nie zadawałbys pytania. Tak wogle zastanawia mnie że interesujesz sie tym a nie wiesz czego uzywaja profi - nie skorzystałeś z okazji bycia na mnóstwie imprez gdzie nie ma pojecia akredytacji Zresztą nawet jeśli są to często nie problem je zdobyć)? Takie mam wrażenie że jeszcze nie rozpychałeś sie łokciami w poszukiwaniu kadru. Mimo wszystko powodzenia:-D