Zgadzam się z ripkiem. Np.w Nowosądeckim sprawa wygląda tak że mają b.dobrego fotoreportera.(nazwisko zbędne). facet już ma doświadczenie itd. ale w pewnym momencie kupił nikona d2x, kilka bardzo dobrych,bardzo jasnych,bardzo drogich nikkorów i poszedł do redakcji czy nie potrzebują fotoreportera.okazało się że potrzebują. pewien czas temu dzięki temu że miał ten sprzęt został wysłany na koszt gazety do Chicago na walkę Gołoty - bo tylko on miał taki sprzęt "pełną gębą"... ale tak czy inaczej - doświadczenie przede wszystkim.