@Kobi_tka
Dowolny aparat, który kupisz będzie dobry do tego celu. Osobiście radzę jednak bezlusterkowce, bo będziesz miała w wizjerze i na tylnym ekranie LCD pełną informację i zrzut tego, co będzie finalnie na zdjęciu: zakres głębi ostrości , 100% kadru oraz wykonane korekty ekspozycji.
Przykładowo córka fotografuje żywność pełnoklatkowymi: Sony A7 (używany - koszt 2,2k zł https://allegro.pl/kategoria/aparaty...&price_to=3000) oraz A7 II (ten już jest droższy , nowy 3,9k zł https://mediamarkt.pl/foto-i-kamery/...m_content=top3) + obiektywy Sony FE 50 1.8 (800 zł) i FE 85 1.8 (1,8k zł)
https://carantonina.com/produktwnetrza
https://znanyfotograf.com/antonina-c...kie-2i92gq4417
Matryce 24 Mpix w A7 i A7 II są genialne i cały czas oferują dużą rozpiętość tonalną i mało szumów na wysokich ISO.
Jeśli musi być nowy i tanio pomyśl o APS-C np. Canon EOS M50 + ob. EF-M 15-45 mm za 2,5k zł https://www.cyfrowe.pl/aparat-cyfrow...edium=referral plus Sigma C 30 mm f/1.4 DC DN Canon M (bo jest tania a EF-M 32mm f/1.4 STM jest dużo droższy)
ps.
odpuść sobie te zalinkowane wyżej lustrzanki, bo lepszych zdjęć amatorskimi lustrzankami z najniższej półki (oraz lepszymi, ale wiekowymi) niż bezlusterkowcami nie zrobisz.
Kupowanie A.D. 2021 lustrzanki Canona 4000D z archaiczną matrycą 18 Mpix z 2009 roku , czyli mającą 12 lat!!!! jest beznadziejnym pomysłem. Praktycznie za 900 zł kupisz Canona 7D z 2009 roku z tą samą matrycą , który ma jednak zdecydowanie lepszą ergonomię obsługiKupowanie plastikowej wydmuszki typu 4000D bardzo szybko się zemści po zrobieniu pierwszych zdjęć w trudniejszych warunkach oświetleniowych.