Szanowni.

Równie dobrze mogliście odpowiadać w stylu "wrzuć do ryżu”, co takie posty wnoszą?

Moje pytanie jest skierowane do osob, które mają pojęcie o tym, o co pytam. Zamiast szukać na ślepo wolałbym wysłać konkretnej osobie/serwisowi i przy okazji nie powtarzać schematu który opisałem. Skoro jeden (niemały) serwis nie potrafi kupić części i traci czas, kasę i klienta to być może części nie ma i trzeba je chociażby dorobić.

Jeśli chodzi o żytnią (rozumiem chodzi o proclub?) to nie mam o nich najlepszego zdania. Jak wysłałem aparat bez gwarancji do naprawy to wycenili mi wymianę płyty (koszt - praktycznie całe body) a jak się okazało, że naprawa jest gwarancyjna to nagle wystarczyło pin wymienić.