Trzeba jednak mysleć też o szkłach, bo wbrew pozorom to nie wszystko jedno w jaki system optyki się wejdzie. Body to rzecz wtórna.
Wybierając aparat musisz wybrac najpierw wielkość matrycy. Jeśli lubisz płytkie głębie ostrości to "jesteś skazana" na tzw. pełną klatkę, czyli FF. Prędzej czy później.
No i tu kicha, bo za 2 tys to nie kupisz używanego FF, nawet lustrzanki. A jesli kupisz to taki w stanie agonalnym12-letni
z ogromnym przebiegiem. Na FF tani obiektyw portretowy to 85/1.8, ale ... cos mi się wydaje, że będziesz musiała jeszcze dozbierać trochę kasy.
Używane bezlustro FF - najtańsze są pierwsze Sony A7, ale one nie mają dobrego AF, warto kupować dopiero A7 mkII.
Używany Canon RP albo Nikon Z6 - poza zasięgiem finansowym, a szkoda bo to byłby najlepszy wybór na początek.