-
Pełne uzależnienie
Robiliśmy niedawno w grupie foty lądującym samolotom na Okęciu, za terminalem cargo i oczywiście za ogrodzeniem. Zero tabliczek zakazujących fotografowania. No to sobie spokojnie focimy i nagle podjeżdża ochrona lotniska (kręci się cały czas wokół płyty i pasów i wzdłuż ogrodzenia) i ochroniarz do nas:
- Panowie proszę stąd odjechać!
A my:
- Ale tu nie ma samochodu :wink: (gwoli wyjaśnienia, samochód został kawał wcześniej bo zero wjazdu na otwarte zachaszczone pole).
O.:
- Panowie proszę stąd odjechać!!!
My:
- Nie ma zakazu focenia!
O.:
- Dobrze ! - co bardzo wrogo rzekłwszy O. sięgnął po krótkofalówkę, coś tam popluł, rzucił nam jeszcze zabijające spojrzenie i powolutku odjechał z zamiarem odgonienia rowerzystów, którzy stali i patrzyli opodal na lądujące maszyny (widzieliśmy z daleka jak dyskutowali).
Za jakiś kwadrans podjechał radiowóz. Zatrzymał się koło naszego wozu. Wysiadł podoficer (nie rozpoznaję za bardzo tych ich nowych stopni ale miał dystynkcje sierżanta) z uczącą się młodą i do nas z pytaniem co my tu robimy. Kiedy wyjaśnilismy, że focimy, usłyszeliśmy, że była na nas skarga za wulgarne odnoszenie się do ochrony lotniska !!! Potem dowodziki, spisanie peselków i znowu plucie w krótkofalówkę. Wreszcie glina zgodził się, że ochroniarz nie miał prawa nas przeganiać i żeby się nie dziwić bo to teraz takie czasy. A nuż jestesmy jakimiś terrorystami?
Obejrzał na lcd nasze foty i na koniec walnął:
- Muszę dla was panowie wystąpić o jakieś licencje na focenie.
LICENCJE na focenie w miejscu gdzie można focić bez przeszkód !!!!!!!!!!!
I wyjaśnił o co mu chodziło - miałby w ten sposób swoją siatkę informatorów-fotografów, którzy jakby widzieli coś dziwnego, podejrzanego, toby zaraz dawali cynk!
Uważajcie jak będzie focić w tamtych okolicach bo propozycja werbunku gotowa!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum