Okreslenie "trendy" wyszlo z jez angielskiego ('to be trendy') a moje samowolne okreslenie to juz w ogole jazda wymykajaca sie regulom jezykowym wiec nie ma co tu ze slownikami i gramatyka wyjezdzacZamieszczone przez minek
.
Okreslenie "trendy" wyszlo z jez angielskiego ('to be trendy') a moje samowolne okreslenie to juz w ogole jazda wymykajaca sie regulom jezykowym wiec nie ma co tu ze slownikami i gramatyka wyjezdzacZamieszczone przez minek
.
Nic nie dodam, bo jakoś dziś siły nimamAle temat ciekawy, "trendziaki" - fajne
Nie chodzi o to, czy inicjłały same w sobie są obraźliwe (większy szacunek głowom państw się należy). Chodzi o nastawienie, o klasę, o pewne prymitywizowanie etykiety. Instynkty, emocje, ja rozumiem. Też mam. A "Dominik" z zasady (jak wielu zresztą ludzi wokół jest) nastawiony antykościelnie. Z nastawienia "anty" nic dobrego nie wynika. Ja jestem katolikiem (z bożej łaski), ale nie jestem antyprotestantem czy antyateistą. A jednak dodałem cósik
![]()