
Zamieszczone przez
Metus
szumy widać na odbitkach a o balansie bieli już nie wspomne.. na komunii było 60 dzieciaków... i nie było słychać ani jednego zadowolenia.. wszyscy narzekali...
pozatym.. forma w jakiej przekazał zdjęcia rodzicom..
przyjechał pod kościół, otworzył bagarznik i "wybierajcie" .. zdjęcia były wszystkie razem wrzucone do jednej skrzynki, nie poukładane i nie posegregowane... nie wpowkładane do albumów.. albumy leżały osobno.. każdy musiał podejść i wybierać zdjęcia swojej pociechy!!