Wczoraj polowałem na kląskawkę (taki ptaszek) i zrobiłem prawie 400 zdjęć z C 80D i T 100-400. Wszystkie (!) wyszły z jakiegoś powodu nie do końca ostre, dużo mniej ostre, niż na to stać ten obiektyw, więc wynik sesji statystycznie jest gorszy, niż wyniki uzyskiwane- jak dotąd- z C 55-250 + TC. Żadne z wczorajszych zdjęć nie przebija zamieszczonych wyżej zdjęć kulczyka, więc się już poważnie zastanawiam, czy nie odpuścić sobie zestawu C 80D + T 100-400, a wybierać pomiędzy zestawami C 6D + TC + T 100-400 albo C 80D + TC + 55-250 STM. Ekwiwalentne ogniskowe są prawie takie same, tyle że pierwszy zestaw robi lepsze zdjęcia, a drugi ma lepszy AF (i to tylko pod względem pokrycia kadru).