Możliwe, że się poruszył, bo właśnie czapla brała zwrot na lewą burtęA poza tym ja jestem trzęsiłapą, zestaw był niewyważony, a stabilizacja obiektywu nie uwzględnia telekonwertera- powodów poruszenia może być sporo, chociaż na pierwszym zdjęciu czapli nie jest ono jakoś widoczne. No i - niestety- z takiego zestawu nie wyciąga się obrazków jak z FF + C EF 4/500 IS
![]()
Znacznie większy problem miałem z nastawianiem ostrości, bo w EOS M5 nie działa serwo AF przy małym punkcie AF, a nawet przy małym punkcie AF bez serwo aparat ostrzył mi na trzciny w tle, albo na ich odbicie w wodzie. Za krótko to trwało, abym miał się kiedy bawić z powiększaniem obrazu punktu ostrzenia.