W takim razie musisz miec kurz na matrycy... Zeby doszlo do skroplenia musisz miec jakis osrodek na ktorym zacznie sie proces skraplania...Zamieszczone przez Bigger
W takim razie musisz miec kurz na matrycy... Zeby doszlo do skroplenia musisz miec jakis osrodek na ktorym zacznie sie proces skraplania...Zamieszczone przez Bigger
Czarna puszka i gruszka... www.andee.nwz.pl
Nie mam , nie stwierdziłem. Sprawdzam regularnie co 2 tygodnie, żeby mi paproch zdjęcia nie skiepścił i nie trzeba było szukać tego zwierza raz jescze do ponownego ujęcia.Zamieszczone przez Andee
Paprochy to wogóle mi się nie trafiają , a plamki tak.
No, ale tak nawiązując do tematu, to w 10D, 20D, 30D i 350D paprochy czy plamki zdarzają się równie często.Zamieszczone przez Bigger
![]()
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
Uzyskac z serwisu na Żytniej wydrukowane zaswiadczenie o faktycznym stanie migawki naprawde nie jest trudno. Jesli sprzedawca porzadny i mu zalezy to takie zaswiadczenie powinien uzyskac by zachecic kupujacych. A jesli nie chce - to szukac dalej, bo najprawdopodobniej boi sie ze okaze sie, ze sprzet ma zajezdzony.Zamieszczone przez LFB
kurcze, niektórzy są skłonni pomyśleć, że dobre zdjęcia wystarczy robić majac dobry aparat. Mam inne zdanie, na temat modelu aparatu. Pewnie inny bagaż doświadczeń (wcześniej wykonywałem zdjęcia 500N, później 50E) zastanawiałem się nad zakupem 20D. Trzeba poznać swoje potrzeby i do nich dopasowywać sprzęt.Zamieszczone przez Artprofi
Święte słowa bracie, ci obrońcy pokrętła mają chyba syndrom małego ptaszkaZamieszczone przez Bigger
bez obrazy oczywiście.
A tak wogóle to kupuj aparat bo jak zaczniesz zbierać, to nigdy nie kupisz, bo się okaże, że jak poczekasz jeszcze ze 3 miesiące to będzie jeszcze lepszy i tak w kółko.
Ostatnio edytowane przez stdanielo ; 01-06-2006 o 18:01
Kolega Artprofi bym sie nie przejmowal zbytnio on jako "profi" zatrzymal sie na etapie 10D, i absolutnie z jego wypowiedzia zgodzic sie nie moge bo 350D robi fotki lepsze i kilka razy szybciej...
Co do pokretla to tez bym sie nie zgodzil, po pewnym czasie dochodzi sie do momentu kiedy to pokretlo wydaje sie byc potrzebnym, nie niezbednym ale potrzebnym. Dla poczatkujacego uzytkownika lustrzanki jest ono zbedne, kiedy poznasz sprzet doglebnie (300d, 350d) i wyprofilujesz swe wymagania co do niego, tego pokretla czesto brak... tak jak brak ISO w wizjerze![]()
Ostatnio edytowane przez Andee ; 01-06-2006 o 18:03
Czarna puszka i gruszka... www.andee.nwz.pl
Dla chcacego nic trudnego - wystarczy ze zarowno sprzedajacy jak i kupujacy sa sklonni do negocjacji. "Jesli chce pan byc na 100% pewien co do stanu licznika migawki to musielibysmy sie po polowie podzielic kosztami wysylki do serwisu, gdyz tylko serwis w Warszawie moze to na 100% potwierdzic" . Wg mnie to rozsadne rozwiazanie. Jesli ktoras ze stron uzna inaczej to juz jego/jej problem ze jest nonflexible.Zamieszczone przez akustyk