W czarnopiątkowym szale kupiłem Canona M6 II, żeby zastąpić pierwszą wersję. Aparat baaaaardzo przypadł mi do gustu, ale jedna rzecz rzuciła się w oczy. Mianowicie przy włączonym aparacie i zakrytym obiektywie zauważyłem na ekranie dwa punkty: czerwony w prawej górnej części i zielony w dolnej lewej. Szybki test, ISO 320, f1.4, 1/40s i jest czerwona kropka przy dużym zbliżeniu, ISO 200, f8.0, 0,5 s, jest kropka, na ISO 6400 to samo itp.
Ładuję do LR, oglądam pod lupą i nic nie widzę, eksport do JPG i też nic nie widać.
O co tu chodzi??!! Pytam, bo jeszcze przez kilka dni mogę oddać. Aparat bardzo mi się widzi, a i cena była przyzwoita.
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam