No i jest!
BOŻE, JAKIE TO WIELKIE!

Taki mały teścik.
Zamieściłem go na innym forum, ale wkleję też tutaj:


Ponieważ podobają mi się torby Lowepro z serii Reporter, pomyślałem, że wybór padnie właśnie na którąś z tych toreb, ale jak zobaczyłem rozmiary i ich ceny, to mnie trochę oszołomiło.

Pomyślałem "a co tam, przecież nie tylko Lowepro istnieje na świecie".
Szukałem torby dużej, taniej i podobnej do reportera.

Padło na Mekko P206.


Pierwsze wrażenia

Gdy przyszedł kurier, zobaczyłem w jego rękach wielką pakę.
Myślę, chyba ktoś inny musiał to zamówić.
Podchodzi do mnie, wręcza tą wieeelką paczkę, ja wyszczerzam oczy.... "to dla mnie?"



Pierwsze "obmacanie"


Otwieram, a tam jakiś wielkolud...
Co to jest, na zdjęciu to się taki małe wydawało....
(a ja się bałem, że mi body z sigmą 70-200 nie wejdzie...)
<br><br>

Zaczynam oglądać, przymierzać.... wygląda fajnie.
Trochę ciężka, ale da się przeżyć.
Włożyłem sigmę i było jeszcze sporo miejsca.

Dalej, chciałem zobaczyć, jak wygląda miejsce dla laptopa (wprawdzie takiego nie posiadam, ale często noszę ze sobą książki na uczelnię.
Wsadziłem więc segregator i było jeszcze sporo luzu:

Dodatkowo, do torby dołączono dwa pokrowce na obiektywy:
Nie są może jakieś wybitne, ale Tamron 17-50 wchodzi bez problemu.

Ważną rzeczą było też miejsce na statyw/monopod.
Torba jest na tyle duża, że monopod można wsadzić "na górę"

Oczywiście, tak jak w reporterze, jest ten otwór na górze klapy, pozwalający wyciągnąć obiektyw bez potrzeby otwierania całej klapy.

Ogólnie mówiąc, pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne.
Widziałem Lowepro reportera, wiem ile kosztował i stwierdzam, że Mekko jest bardzo podobna jakościowo i równie wygodna.
Zobaczymy po pewnym czasie, jak się ją nosi itp.


Są również wady...


Teraz te gorsze strony...

Pierwszą "gorszą stroną" jest pokrowiec przeciwdeszczowy.
Jest on jakiś taki cienki i nie mam do niego zaufania.
W novie 4 wydawał mi się lepszy/grubszy-nie wiem jak w Lowepro Reporterach.
Zakrywa tylko górną klapę.

Kolejną sprawą, która nie jest najwygodniejsza, to pasek.
Zarówno ten naramienny, jak i ten do trzymania w ręku nie są zbyt ciekawe
<br><br>



Podsumowanie

Z pierwszych oględzin, torba wydaje się być spoko.
Nie odbiega zbytnio od Reportera,
Wielkościowo-jest większa niż myślałem.
Nie ma co się sugerować obrazkami na aukcjach internetowych, bo one nie oddają całego majestatu tej torby
Denerwuje mnie trochę ta rączka do trzymania torby, bo nie jest ona wszyta w pokrywę tak jak w Novie, ale przyczepiona tam gdzie pasek naramienny.
Najprawdopodobniej ją zdemontuje.

Sam pasek jest bardzo podobny do tego lowepro, tylko trochę sztywniejszy.