Dzięki, że napisałeś, jako jedyny. Rzeczywiście ładne zdjęcia na tym blogu. Ogólnie jak się robi zdjęcia jedzenia (to się chyba foodporn nazywa czy jakoś tak), to też te potrawy jednak za każdym razem są inne. Z herbatą obiekt jest prawie zawsze taki sam i jedynie chyba dodatkami można coś więcej wyciągnąć.