Cytat Zamieszczone przez Jakubos Zobacz posta
Dzięki, że napisałeś, jako jedyny. Rzeczywiście ładne zdjęcia na tym blogu. Ogólnie jak się robi zdjęcia jedzenia (to się chyba foodporn nazywa czy jakoś tak), to też te potrawy jednak za każdym razem są inne. Z herbatą obiekt jest prawie zawsze taki sam i jedynie chyba dodatkami można coś więcej wyciągnąć.
Herbata, którą zaprezentowałeś na swoich fotkach to krótki moment w jej historii. Jest wiele przed prezentowanym stanem (uprawa, zbiór, ludzie, transport) i po (parzenie, emocje, ukojenie). Brakuje opowiadania historii.
Te wiórki to najmniej ciekawy moment w sensie wizualnym, choć jak pisałem warsztat mógłbyś nieco udoskonalić.

Karolina z linkowanego bloga (znamy się bardzo dobrze ) uprawia pomidory, pokazuje jak to robi, prezentuje okazy, proponuje różnorodne formy wykorzystania.
Fotografuje przy tym fajnie bo umie, ale opowiada historię. Może tak spróbuj.