Pokaż wyniki od 11 do 20 z 27

Wątek: Uszkodzony obiektyw

Widok wątkowy

  1. #13
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    śląskie (górnośląskie)
    Posty
    2 418

    Domyślnie Odp: Uszkodzony obiektyw

    Heliosa. Dlaczego się nie nadaje?

    Co do starszych obiektywów i braku współpracy, to pasuje powiedzenie "wiadomo, że dzwoni, ale nie wiadomo, w którym kościele"
    Tak, stare Sigmy mają problem z nowszymi Canonami (nowszymi od EOS 30 i mniej więcej połowy produkcji EOS 10d). Objawia się to poprawną pracą na pełnej jasności, i błędem "błędny transfer sygnałów" przy próbie przymknięcia przysłony (zarówno przy podglądzie głębi ostrości, jak i przy robieniu zdjęć). Tylko to dotyczy naprawdę starych obiektywów, np. "UC".
    Obiektywy zaprojektowane do matryc cyfrowych z niepełną klatką nie maja już takich problemów. Jeśli Twój aparat to EOS Digital Rebel XTi (czyli "po naszemu" 400d), to nie będziesz mieć problemów technicznych z np. "Sigma 18-50/2.8 EX DC Macro" (i nowszymi 17-50/2.8, ze stabilizacją lub bez), albo "Tamron 17-50/2.8" (różne wersje). Osobna sprawa to celność AF. Zdarza się, że zestawienie konkretnego egzemplarza obiektywu z konkretnym egzemplarzem aparatu daje stałe, powtarzalne błędy miejsca, na które jest ustawiana ostrość ("front focus" - ostrość jest ustawiana przed miejscem, w którym powinna być, "back focus" - ostrość zostaje ustawiana za miejscem, w którym powinna być). Takie problemy częściej występują z obiektywami innych firm, nie Canona (choć i przy Canonach się zdarzają). W starszych lustrzankach i starszych obiektywach nie ma sposobu żeby to poprawić (tzn. jest, można wysłać obiektyw i aparat do "kalibracji" w autoryzowanym serwisie obiektywów, tylko regulacja - o ile będzie możliwa - może kosztować połowę wartości obiektywu lub tyle, ile jest warty aparat). W nowszych aparatach średniej klasy można "dostroić" układ ustawiania ostrości dla konkretnego obiektywu, czasem to wystarcza. W nowszych modelach obiektywów można (przy użyciu "stacji dokującej") podłączyć obiektyw do komputera, i spróbować "dostroić" go do danego aparatu, to też czasem pomaga. Jednak tu chodzi o obiektywy wartości 1000-1200zł i więcej.

    Co możesz zrobić?
    Najtaniej: użyj Heliosa.
    Drożej (ok.250zł): kup używany Canon EF-S 18-55/3.5-5.6 IS STM (lub "4-5.6"), to najnowsza wersja tego Twojego uszkodzonego. STM ma lepszą jakość niż te pierwsze "kitowce", nie jest jaśniejszy, więc nawet jeśli pojawiłyby się niedokładności ustawienia ostrości, i tak nie zauważysz (za duża głębia ostrości).
    Lepiej, z pewnym ryzykiem: Sigma 18-50/2.8, Tamron 17-50/2.8, tylko trzeba uważać, bo analizę jednego z aukcji już kolega Ci zrobił (podpowiedź: w Sigmach lubi obłazić farba, to tylko problem tylko estetyczny, w Tamronach pod wpływem "intensywnego macania" naciągają się gumy na pierścieniu zooma i odległości, to może świadczyć o długim i intensywnym użytkowaniu). Za 500zł da się czasem znaleźć coś sensownego, jednak trzeba polować. Ryzyko jest dwóch rodzajów: to są stare obiektywy, mogły być długo użytkowane, więc jest większa szansa na jakieś awarie, niż w takich mających dwa-trzy lata. Drugi rodzaj, to celność AF. Przy obecnym, jak ustawisz zoom na 55, to możesz nie zauważyć czy ostrość jest tam gdzie powinna być, czy jest przesunięta. Przy jasności 2.8 głębia ostrości jest mniejsza, i błędy mogą być bardziej widoczne.
    Ostatnio edytowane przez r_m ; 25-11-2020 o 23:05

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •