U mnie nie ma opcji powrotu, nie dla tego, że N robi gorsze aparaty, absolutnie nie, tylko ja już jestem za stary na zmiany.
W ubiegłym roku minęło 50 lat jak fotografuję, i już mi wystarczy. Teraz jak chcę to robię, a jak nie to i tydzień czy dwa tygodnie aparatu nie wyciągam. Nic nie muszę i to jest piękne, robię kiedy chcę. Teraz każda zainwestowana złotówka mi się nie zwróci, czy to RP czy R6 bez różnicy,
nic nie musi na siebie zarobić, nic nie musi się zamortyzować.
Jest opcja, że zamienię RP na R6, ale może też być tak, że kupię R6 a RP zostanie, jako drugie body żeby szkiełek nie wymieniać.