Poproszę o przytoczenie mojej opinii na temat aparatów Fuji w oparciu o moje zdarzenie? Zadałem retoryczne pytanie, które wyraża moją najdalej idącą wstrzemięźliwość w hejtowanu sprzętu Fuji, a ty lepiej wiesz ode mnie jak sobie na nie odpowiedziałem. Jesteś wybitnym artystą, takiego formatu, że to prawie niemożliwe, byś nie ogarniał sensu czyichś wypowiedzi, tym bardziej zastanawia mnie sens zabiegów retorycznych, w których Taki Ktoś - piszę to szczerze i z najwyższym szacunkiem - ucieka się do konfabulacji w wymianie zdań z forumowym robaczkiem - chodzi o naszą wymianę myśli - by przeforsować swoją narrację i nad rację.