Witam, stałem się szczęśliwym posiadaczem EOS R w 2020r. i żałuję że wcześniej tego nie zrobiłem, ale wtedy cena była 9000 tys. a teraz kupiłem nowy za 7000 + obiektyw 50 RF 1.8 STM za 990zł
Mam jednocześnie Canon 6DmkII i 5dmkII, przyznam że jest duża różnica pod względem użytkowania- do Eosa R trzeba się przyzwyczaić ponieważ chociaż menu jest takie samo, to obsługa to już inna bajka.
Na Canon 6d dobrze robiło się zdjęcia na LV, ale na wizjerze już nie, chociaż brakowało pokrycia pełnego ekranu punktami AF. W R to zupełnie inna bajka, wizjer optyczny z możliwością dostrojenia do oka po prostu genialne. Mam wadę wzroku i nosze okulary, w końcu widzę w wizjerze ostre zdjęcia . Chyba Rka robi prawie zawsze jak nie zawsze celne zdjęcia. Wg mnie teraz to chyba za dużo jest tych pól AF ciężko to ogarnąć.
Jeżeli ktoś nie filmuje to będzie idealny aparat. Taka moja opinia.

Przerabiałem już aparaty SONY, NIKONA i uważam że każdy się czymś szczególnym cechuje ale nie ma idealnego aparatu, w dużej mierze zdjęcia zależą od I fotografa II obiektywu III aparatu.

Pozdrawiam