Po co? Fotografia obecnie szybkimi krokami zmierza ku pełnej idiotyzacji (od idioten camera). Fotografowie oczekują, że aparat będzie miał autofocus idealny, a oni wskażą palcem miejsce gdzie ma ustawić ostrość. Palcem wskazywać będą też ikonkę z widokiem jaki ma zawierać scena, na która patrzą. Fotograf później i tak sobie wszystko zmasakruje w programie do obróbki. To się nazywa autostrada fotograficzna. W sumie to rozumiem, fotografowie zawodowi są coraz starsi i coraz trudniej utrzymać im aparat. Młodzi ludzie natomiast dzięki rozwojowi technologii wszyscy będą mogli być fotografami.