1.
Sony "otworzył" bagnet E (EF), udostępnia wszystkie niezbędne dane (oraz darmowa licencja) potrzebne do projektowania przez firmy niezależne obiektywów tak aby współpracowały teraz i w przyszłości z aparatami Sony tak jak obiektywy firmy Sony.
Nie wiem czy w przekroju wielu lat to będzie dobry biznes gdy pojawią się równie dobre (transmisja, AF, stabilizacja, ....) albo lepsze obiektywy E inne niż obiektywy Sony.
Sigma 85/1.4 DG DN jest tu dobrym przykładem.
Wygląda na to że Sony jako firma z gruntu elektroniczna nie zakłada dużych dochodów/zysków z produkcji optyki.
2.
Canon postąpił inaczej, nie udziela otwartej licencji na bagnet RF.
Każda firma może oczywiście produkować obiektywy RF ale "na własną odpowiedzialność" za ich współpracą z wszystkimi systemami (teraz i w przyszłości) w aparatach Canona.
Nie wiem może są też jakieś zastrzeżenia patentowe które można/trzeba "obchodzić"
Wygląda na to że jeśli chce się wykorzystywać wszystkie zalety technologii aparatów ML Canona to trzeba podpinać obiektywy Canona projektowane dla ML
jp