Zaraza uziemiła mnie na dobre, od połowy stycznia tylko raz opuściłem ojczyznę - na kołach, więc blisko (D) i w dodatku służbowo.
Dlatego próbuję coś wrzucić z moich wcześniejszych wypadów. Każdą moją propozycję gogle rozpoznaje w mig, więc się wkurzyłem i dla równowagi podaję zagadkę z pewną dozą humoru:
Co to jest za obiekt (dodam klasy międzynarodowej) i gdzie się znajduje?
Przepraszam fotka jest niekoszerna, w 2018 dopadła mnie pomroczność jasna - sprzedałem się sony.
Nie bijcie, już się nawróciłem.