Cytat Zamieszczone przez r_m Zobacz posta
Dobrze by było, ale nie masz racji.
Jeśli nie wierzysz, sprawdź: wyłącz aparat wyłącznikiem, wyciągnij kartę, zamknij klapkę karty, włóż akumulator, zamknij klapkę akumulatora. Pewnie mignie dioda aktywności karty (jakim cudem, jeśli "nie pobiera prądu"?). Ciągle na wyłączonym na off otwórz klapkę, włóż kartę, zamknij klapkę karty i obserwuj diodę. Jeśli zaświeci się i trochę pomruga, to nie tylko znaczy, że aparat "pobiera prąd" pomimo "wyłączenia na OFF", .
starsze canony DSLR FF bez GPS i wifi w stanie OFF pobieraja prad porownywalny z pradem samorozladowania baterii , nieznacznie tylko wiecej - ok 2 - 3 razy wiecej. Jest to spowodowane glownie uplywami pradowymi , czyli skonczona ( nie nieskoczoenie wysoka ) rezystancja.

to jest pomijalne , w kazdym razie niezauwazalne jako rozladowanie na przestrzeni kilku dni.


inaczej w ostatnich modelach , ktore w stanie OFF pobieraja znaczaca ilosc pradu .

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez canon5dClassic Zobacz posta
Jest tak jak pisze R_M. Niestety problem występuje po wyłączeniu przełącznika na całkowite OFF. Z tego co piszą w zagranicznych zródłach, ML potrzebuje czasu żeby się wyłączyć i jak się wyjmie karte za szybko to rozładowuje baterie. Dlatego problem nie jest oczywisty bo to się dzieje tylko czasami.

Tutaj wklejam jedno z wielu wyjaśńień:



wyjasnieni mowi o czyms zupelnie innym - zeby nie wyjmowac karty natychmiast po otwarciu dekielka a chwile odczekac.

natomiast nie mowi , ze jesli wylaczyc calkowicie aparat , to nadal bedzie wystepowal istotny pobor pradu .

wedlug mojej wiedzy i obserwacji , ML powoduje szybkie rozladowanie baterii , jesli zostawic aparat w stanie uspionym , to kwestia pojedynczych dni , natomiast w stanie OFF nie rozladowuje lub w stopniu niezauwazlanym na przestrtzeni tygodni.