Raczej całego świata.
Myślę, że gościu z Canona odpowiedzialny za zamówienie adapterów już dawno popełnił seppuku i nikt nie przejął tej niewdzięcznej działki.
Inna sprawa, że w wielu dziedzinach jest poważna luka w dostawach z Tajwanu (rowerów jak na lekarstwo).
Producenci niezależni adapterów też przez chwilę zgłupieli - produkować czy nie, bo jak rzucą darmowe oryginały to po biznesie.