Przerabiałem kilka razy takie próby wyłudzenia ode mnie sprzedawanego sprzętu mimo, że zawsze podkreślam, że nie wysyłam za granicę.
Po którymś razie miałem nawet chotę narobić do pudełka i wysłać taki prezent do Nigerii...
Kilka razy zgłaszałem do OLX taką sytuację, ale oni co najwyżej zablokują gościa i tyle, za chwilę założy kolejne konto.
Szkoda w ogóle czasu na dyskusje z zagrnicznymi "chętnymi".