Cytat Zamieszczone przez czecho Zobacz posta
Witam!
To mój pierwszy post więc prosze o wyrozumiałość jesli pytanie jest zbyt "lamerskie"
Chodzi o zakres ogniskowych obiektywu jak w temacie. Czy po założeniu go do 450D nalezy je jeszacze przemnozyć przez 1,6 czy (ponieważ obiektyw jest projektowany do pełnej klatki) już tego mnożnika nie uwzględniać.
Byłem pewien że należy przemnożyć ale zmylił mnie tekst z optyczne.pl który zacytuję:
"(...) obiektyw EF-S 17-85 IS, który jest przecież odpowiednikiem testowanego szkła na małe matryce APS-C"
Zatem nieco zgłupiałem: 17-85 x 1,6 ~ 28-135 czy zatem wspomniane obiektywy w aparacie z APS-C mają ten sam zakres...? :-O
pozdrawiam!
EF-S 17-85 IS USM 4-5.6 to obiektyw do niepełnej klatki z crop'em 1.6
Zatem zakres ogniskowych jest rzeczywisty, taki jaki jest podany na obiektywie, poza tym tego obiektywu nie wkręcimy do body z pełną klatką (mocowanie EF).
Przykład ekwiwalentu, najlepiej wyjaśnić tak jak autor tego postu, w przypadku np. obiektywu 28-135, przy niepełnej klatce (40d, 400d, 450d itp), mnożymy x1.6 co daje odpowiednio 44,8-216 czyli nic innego jak faktycznie powiększony wycinek z pełnej klatki. Cieszymy się jak dzieci, że mamy w zanadrzu kilkanaście, kilkadziesiąt mm, kiedy tak naprawdę ...weźmy stałkę np. 50mm, chcemy wykonać portret z 1 metra, na cropie 'tracimy' sporo ze zdjęcia, ponieważ nawet jak się oddalimy od obiektu i osiągniemy 'niby' ten sam efekt co przy pełnej klatce, jest to nieprawdą. Dla czego ? Dla tego, że cofając się 'widzimy' to samo co przy FF, ale wszystko jest nieco dalej od nas.
Nie mam pojęcia czy wyrażam się jasno