Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 47

Wątek: Crop w DSLRach a ogniskowa obiektywu

  1. #21
    Początki nałogu Awatar ArekLodzPl
    Dołączył
    Nov 2008
    Posty
    346

    Domyślnie

    EKWIWALENT OGNISKOWEJ
    Jest to wartość, którą otrzymamy mnożąc ogniskową obiektywu przez przelicznik podawany dla matrycy cyfrowej. W ten sposób można porównać kąty widzenia różnych matryc dla konkretnego obiektywu. Często błędnie interpretuje się to jako liczbę zwiększającą (lub zmniejszającą) wartość ogniskowej. Należy bowiem pamiętać, że ogniskowa obiektywu jest wielkością fizyczną i niezależną od wielkości matrycy aparatu, oznacza to, że konkretny obiektyw zawsze tworzy taki sam obraz, a jedynie matryce inaczej go widzą. Ekwiwalent nie ma nic wspólnego z przybliżeniem, czy też powiększeniem obrazu. Rodzaj matrycy nie zmienia geometrii obiektywu, ani kąta jego widzenia.

  2. #22
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Wiek
    43
    Posty
    2 254

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ArekLodzPl Zobacz posta
    Rodzaj matrycy nie zmienia geometrii obiektywu, ani kąta jego widzenia.
    To tak nie do konca. Bo ok jesli mowa o obiektywie bedacym zaprojektowanym pod "pelna klatke i podlaczonym pod mniejsza matryce. Wtedy obiektyw widzi tyle co ma podane, a tylko matryca rejestruje mniej. I to racja. Natomiast jesli mamy obiektyw pokrywajacy tylko mniejsza matrce to sie z tym nie mozna zgodzic. Jesli podpinam Sigme 10-20 pod 500D to obiektyw nie widzi tyle i nie kryje 10mm relnej ogniskowej w pelnej matrycy. Albo kompakt majacy obiektyw 6-60 - czy on dalej ma kąt widzenia i geomerie 6mm? Nie ma, bo zostalo to "wyciete" juz w trakcie projektowania i mamy tylko wycinek realnego obiektywu do ktorego mozna przypisac wszelkie zasady fizyczno-opytyczne dla ogniskowej, kata widzenia 6mm na FF.

    Wiec zmienia geomerie i kat widzenia - bo w fazie projetkowania obiektywu dedykowanego na stałe pod mniejszy nosnik zostało to zmienione w nim.

    Ostatnio edytowane przez siudym ; 18-12-2011 o 01:19

  3. #23
    Uzależniony Awatar PawelB
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    53
    Posty
    578

    Domyślnie

    siudym, mieszasz tu dwie rzeczy i moim zdaniem niepotrzebnie wprowadzasz bałagan. Co innego jest zaprojektowanie obiektywu pod kątem konkretnej matrycy a co innego zachowanie już wyprodukowanego obiektywu w aparatach o różnej wielkości matrycy.
    Fomei PRV-3 w środku EOS 50D, EOS 10D, jakieś szkła i miejsce na nowe zakupy.

    Moje gnioty
    Moje gnioty 2

  4. #24
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    34

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ArekLodzPl Zobacz posta
    EKWIWALENT OGNISKOWEJ
    Jest to wartość, którą otrzymamy mnożąc ogniskową obiektywu przez przelicznik podawany dla matrycy cyfrowej. W ten sposób można porównać kąty widzenia różnych matryc dla konkretnego obiektywu. Często błędnie interpretuje się to jako liczbę zwiększającą (lub zmniejszającą) wartość ogniskowej. Należy bowiem pamiętać, że ogniskowa obiektywu jest wielkością fizyczną i niezależną od wielkości matrycy aparatu, oznacza to, że konkretny obiektyw zawsze tworzy taki sam obraz, a jedynie matryce inaczej go widzą. Ekwiwalent nie ma nic wspólnego z przybliżeniem, czy też powiększeniem obrazu. Rodzaj matrycy nie zmienia geometrii obiektywu, ani kąta jego widzenia.
    Dla mnie ten przykład wyjaśnia wszystko z zastosowaniem obiektywu EF
    do matrycy APS-C
    Dalsze dywagacje tracą sens.

  5. #25
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2010
    Miasto
    Łódź
    Posty
    202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pubirlandia Zobacz posta
    Dalsze dywagacje tracą sens.
    a ja jeszcze zadam pytanie coby mądrzejsi ode mnie sie wypowiedzieli. czy nie jest tak , że jak zrobimy identyczny kadr za pomocą FF i cropa za pomocą dajmy na to stałki 50mm ( z tego samego miejsca , celując centralnym w ten sam punkt ) a następnie wydrukujemy oba kadry w takim samym formacie bez zadnego cięcia (100% obrazu matrycy dajmy na to na A4) to wydruk tego co dostaniemy z cropa bedzie wyglądał identycznie jakbyśmy do FF podpięli nie 50mm tylko 50mm x 1,6czyli 80mm z wszystkimi proporcjami obrazu ? i odwrotnie wydruk z FF będzie wygladał jakbyśmy do cropa podpięli 50mmdzielone przez 1.6 ? to nie stąd ten przelicznik ?
    Ostatnio edytowane przez pajlot ; 18-12-2011 o 10:05 Powód: Automerged Doublepost

  6. #26
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie

    Bingo, jest dokadnie tak.

    Kąt widzenia nie jest cechą obiektywu, tylko zestawu obiektyw-matryca.
    Oczywiście kąty widzenia sa podawane, zakładając rozmiar matrycy do której obiektyw był zaprojektowany.

    Jednak sciśle mówiąc, cechą obiektywu jest tylko maksymalny użyteczny kąt widzenia, a i to w przybliżeniu, zależnie od subiektywnej tolerancji na winietowanie.

  7. #27
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    46
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pajlot Zobacz posta
    czy nie jest tak , że jak zrobimy identyczny kadr za pomocą FF i cropa za pomocą dajmy na to stałki 50mm ( z tego samego miejsca , celując centralnym w ten sam punkt ) a następnie wydrukujemy oba kadry w takim samym formacie bez zadnego cięcia (100% obrazu matrycy dajmy na to na A4) to wydruk tego co dostaniemy z cropa bedzie wyglądał identycznie jakbyśmy do FF podpięli nie 50mm tylko 50mm x 1,6czyli 80mm z wszystkimi proporcjami obrazu ?
    W sensie perspektywy i proporcji tak. Głębia ostrości będzie jednak wyglądać inaczej.

  8. #28
    Pełne uzależnienie Awatar gavin
    Dołączył
    Feb 2010
    Miasto
    Czeladź
    Wiek
    43
    Posty
    1 339

    Domyślnie

    Perspektywa zostaje taka sama

  9. #29
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Wiek
    43
    Posty
    2 254

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PawelB Zobacz posta
    siudym, mieszasz tu dwie rzeczy i moim zdaniem niepotrzebnie wprowadzasz bałagan. Co innego jest zaprojektowanie obiektywu pod kątem konkretnej matrycy a co innego zachowanie już wyprodukowanego obiektywu w aparatach o różnej wielkości matrycy.
    Wlasnie nie mieszam, ale dokladnie rozwinąłem pojecie... Bo to sie tyczy obiektywu EF, a cala reszta juz nie bedzie zgodna z pojeciem:

    "Rodzaj matrycy nie zmienia geometrii obiektywu, ani kąta jego widzenia."

    I chyba nie trzeba mozolnie dookola siebie szukac ludzi, dla ktorych ktos majacy APS-C z 10-20 robi wieksze wrazenie pod wzgledem "szerokosci" obiektywu niz ktos z 5D i 12-24.
    Sam mialem taki przypadek. Poznaje osobe majaca taki zestaw, ja chodzilem z 5D2 i 12-24, chwile pogadalismy i on mowi "fajne szklo, 12mm to juz cos, zobacz ja mam 10mm !! Oczywiscie ciezko bylo zrozumiec, dlaczego jego jasniejsze 10mm ma taka mala soczewke, a moje 12mm taka jebi*a.
    Ostatnio edytowane przez siudym ; 18-12-2011 o 15:21

  10. #30
    Uzależniony Awatar PawelB
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    53
    Posty
    578

    Domyślnie

    Zgadza się, ale w przypadku który opisałeś to główną przyczyną jest różnica w wielkości matryc a nie to że 10-20 jest zaprojektowany pod cropa. Jakbyś porównał swoją Sigmę (jeśli się nie mylę) z Tokiną 12-24 podpinając oba obiektywy do cropowego korpusu to nie zobaczyłbyś różnicy. A są zaprojektowane do różnych matryc.
    Fomei PRV-3 w środku EOS 50D, EOS 10D, jakieś szkła i miejsce na nowe zakupy.

    Moje gnioty
    Moje gnioty 2

Strona 3 z 5 PierwszyPierwszy 12345 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •