Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Aparat dla poczatkujacego amatora fotografii

  1. #1

    Domyślnie Aparat dla poczatkujacego amatora fotografii

    Witam, Jaki aparat i obiektyw polecacie dla poczatkujacego fotografa. Z zaslyszanych informacji wynika ze EOS100D ale slysze ze juz nie jest w produkcji. Czy jest jego nastepca?
    Pozdrawiam Roman

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Aparat dla poczatkujacego amatora fotografii

    poczatkujacym bedzisz tylko przez kilka pierwszych miesiecy . i co dalej ?

    bedzisz szukal aparatu dla bardziej zaawansowanego ?

    mozesz kupic dowolny aparat , rowniez z gornej polki cenowej - takim nawet latwiej sie robi zdjecia , tzn szansa na dobre technicznie zdjecie jest wyzsza niz z aparatu taniego.

    czyli te tanie najprostsze aparaty sa w zasadzie dla fotografow zaawansowanych , ktorzy swoim doswiadczeniem potrafia skompensowac niedostatki techniczne sprzetu. Te najlepsze aparaty sa w stanie obsluzyc poczatkujacy , poniewaz ich niezawodnosc jest lepsza.


    mozesz kupic eos R , RP , R5 eos 5 mk4 , uzywane eos 5d mk3 , mk2 lub dowolny kazdy inny.

    obsluga wspolczesnego aparatu jest latwiejsza od obslugi cepa , wiec kazdy moze go obsluzyc, rowniez poczatkujacy.
    warto przeczytac jednak instrukcje obslugi i Jakis podrecznik.

  3. #3
    Bywalec
    Dołączył
    May 2012
    Miasto
    Nowy Sącz
    Wiek
    60
    Posty
    225

    Domyślnie Odp: Aparat dla poczatkujacego amatora fotografii

    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
    poczatkujacym bedzisz tylko przez kilka pierwszych miesiecy . i co dalej ?

    bedzisz szukal aparatu dla bardziej zaawansowanego ?

    mozesz kupic dowolny aparat , rowniez z gornej polki cenowej - takim nawet latwiej sie robi zdjecia , tzn szansa na dobre technicznie zdjecie jest wyzsza niz z aparatu taniego.

    czyli te tanie najprostsze aparaty sa w zasadzie dla fotografow zaawansowanych , ktorzy swoim doswiadczeniem potrafia skompensowac niedostatki techniczne sprzetu. Te najlepsze aparaty sa w stanie obsluzyc poczatkujacy , poniewaz ich niezawodnosc jest lepsza.


    mozesz kupic eos R , RP , R5 eos 5 mk4 , uzywane eos 5d mk3 , mk2 lub dowolny kazdy inny.

    obsluga wspolczesnego aparatu jest latwiejsza od obslugi cepa , wiec kazdy moze go obsluzyc, rowniez poczatkujacy.
    warto przeczytac jednak instrukcje obslugi i Jakis podrecznik.

    Medal ma dwie strony, inne potrzeby będzie miał rozwijający się amator, inne ktoś, kto potrzebuje aparatu na wycieczki i nie chce myśleć o fotografii.
    Szczególnie o podręcznikach, to kryterium fajnie rozgranicza pierwszego od drugiego, obaj mają prawo się kręcić na tym bożym świecie
    Ostatnio edytowane przez cosinus ; 17-08-2020 o 15:13
    imigrant z kierunku N,
    70D, 10-18, 40/2.8, EFS24/2.8, 55-250 mkII, 18-55/4-5.6, S30/1.4A, T100/2.8, trochę na literkę N, w góry z m4/3

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar marfot
    Dołączył
    Nov 2007
    Miasto
    Zgorzelec
    Posty
    4 401

    Domyślnie Odp: Aparat dla poczatkujacego amatora fotografii

    Cytat Zamieszczone przez Roman58 Zobacz posta
    Z zaslyszanych informacji wynika ze EOS100D ale slysze ze juz nie jest w produkcji. Czy jest jego nastepca?
    Pozdrawiam Roman
    M50 zastąpi go godnie i dostarczy satysfakcji na poziomie "początkującego amatora".
    https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
    EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200

  5. #5

    Dołączył
    Sep 2020
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie Odp: Aparat dla poczatkujacego amatora fotografii

    Witajcie! Nie chce zakładać nowego wątku to się podczepie bo też chcę wybrać swój pierwszy aparat, ale bedzie to amatorska lustrzanka entry level, mnie najbardziej interesuje i pewnie uzywka. Mam tylko takie pytanie bo przeczytałem też że canon jest bardzo wdzieczny w cudzej optyce.
    1.Czy rzeczywiście ten system pozwala na stosowanie różnych obiektywów głównie interesują mnie inne firmy. 2.Jak z dostępnością adapterow, jest możliwość stosowania obiektywów np. Sony e, Sony a? Jeśli chodzi o inne obiektywy manualne np to bez problemu?
    3. Jak ten system ma się np do nikona? Rzeczywiście Nikon jest bardziej skupiony na swoich szkiełkach?

  6. #6
    Bywalec
    Dołączył
    May 2012
    Miasto
    Nowy Sącz
    Wiek
    60
    Posty
    225

    Domyślnie Odp: Aparat dla poczatkujacego amatora fotografii

    1. "cudzych" w sensie pod inne systemy, czy "cudzych" w sensie innych niż Canon producentów, odróżnijmy to

    2. jest CHORA moda, naciąga się na giełdach foto fejsbukowych itd adeptów (korzystając z ich niewiedzy) na manualne obiektywy z innych systemów, jakoby to było cool, trendy i artyzm.
    Olbrzymia większość obiektywów o jakich mowa jest po prostu słaba, archaiczna, ma błędy optyczne. To raz na jakiś czas można wykorzystać (np. swirling bokeh) ale nie da się na zawsze, bo się przeje.

    3. możliwości stosowania adapterów to przede wszystkim zagadnienie odległości bazowej. Np Nikon ma większą o jakiś 1mm od m42, i montaż m42 na Nikonie oznacza kłopoty/spadek jakości/brak nieskończoności.
    Np nie daj się naciągnąć na obiektywy Canon FD. One mają odległość bazową DUŻO MNIEJSZĄ
    To Sony E przyjmie obiektyw z Canona EOS, ale nie na odwrót (odległość różni się o jakieś 25mm)


    Żeby skończyć temat pracy na adapterach, będziesz miał góra jeden (wyjątkowo dwa) taki obiektyw, używany od święta. Fakt, Canon EOS lepiej przyjmuje m42 od Nikona, ale trudno z tego robić wielki argument do wyboru systemu. Moja rada: Nie patrz w ten sposób.
    Canon EOS ma przysłonę sterowaną elektrycznie, wiec z wszystkim "manualami" nie ma nawet godziwej pracy przysłony.

    Np kupisz starą 50kę za 150-200zł, widziałem Canon FD 50mm za 300zł, adapter z dandelionem 100zł - tyle że natywną C 50mm AF kupi od 250, 500zł nowa (nawiasem to ta sama optyka co w FD)

    (tu osobista myśl: posiadam pożyczoną przejściówkę z dandelionem na m42, dla jednego obiektywu Jupiter 135/3.5 (I am pierwszy właściciel od stanu wojennego) , oddam ją a obiektyw sprzedam. BYĆ MOŻE kupię przejściówkę na szkła systemu Nikon, ale TYLKO dlatego że mam obiektywy sys.N lepsze niż cena jaką uzyskam, jakieś Soligory C/D itd) Oczywiście w/w Soligory nie do stałego używania, a smakowania od czasu do czasu

    ....

    Oczywiście są obiektywy innych producentów na system Canon EOS AF: Sigma, Tamron, Tokina (z pewną obawą wymieniam słowo Younuno). Niektóre maja przeznaczenie "ekonomiczne", ale wiele jest w pełni równoważnych/lepszych od produkcji Canona
    Ostatnio edytowane przez cosinus ; 05-09-2020 o 10:21
    imigrant z kierunku N,
    70D, 10-18, 40/2.8, EFS24/2.8, 55-250 mkII, 18-55/4-5.6, S30/1.4A, T100/2.8, trochę na literkę N, w góry z m4/3

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    śląskie (górnośląskie)
    Posty
    2 418

    Domyślnie Odp: Aparat dla poczatkujacego amatora fotografii

    Cytat Zamieszczone przez Adriano95 Zobacz posta
    chcę wybrać swój pierwszy aparat, ale bedzie to amatorska lustrzanka entry level
    A dlaczego "amatorska lustrzanka entry level"?
    Na jakim etapie "zaprzyjaźnienia z fotografią" jesteś? Jakie tematy najbardziej Cię interesują?
    Pytam dlaczego lustrzanka, bo w tej chwili trend jest taki, że rozwijają się bezlusterkowce, a lustrzanki nie będą się rozwijały tak jak do tej pory, np. Canon zapowiedział zawieszenie prac nad nowymi obiektywami do lustrzanek, Sony, Olympus od dawna nie robią lustrzanek (Olympus zresztą niedawno sprzedał cały swój dział foto).
    I dlaczego "entry level" - za cenę nowej lustrzanki "entry level" dostaniesz np. starą, wielką i ciężką lustrzankę klasy półprofesjonalnej, która może sobie lepiej poradzić w zdjęciach reporterskich, sportowych, dzikiej przyrody, albo (jak trochę dopłacisz) inną starą lustrzankę, która świetnie się sprawdzi przy zdjęciach portretowych i "reportażach okolicznościowych". To wszystko kosztem braku gwarancji, czyli większego ryzyka użytkowania, ograniczonej liczby "bajerów", jednak jeśli trafisz na trudne warunki to stara lustrzanka lepszej klasy po prostu ustawi ostrość, a nowa "entry level" może mieć z tym problem.

    Cytat Zamieszczone przez Adriano95 Zobacz posta
    canon jest bardzo wdzieczny w cudzej optyce.
    Jest, ale kolega wyżej ma trochę racji.

    Cytat Zamieszczone przez Adriano95 Zobacz posta
    1.Czy rzeczywiście ten system pozwala na stosowanie różnych obiektywów głównie interesują mnie inne firmy.
    Tak, tylko w praktyce może się to różnić od tego, co sobie wyobrażasz, np.

    Cytat Zamieszczone przez Adriano95 Zobacz posta
    2.Jak z dostępnością adapterow, jest możliwość stosowania obiektywów np. Sony e, Sony a?
    są dostępne bardzo różne adaptery, niektóre niedrogie, ale obiektywów Sony E nie założysz ze względów fizycznych (nie "technicznych") - w Sony matryca jest o wiele bliżej bagnetu, niż w lustrzankach, więc w tą stronę nie (ale obiektywy od Canon EOS z powodzeniem były używane na bezlusterkowcach Sony, w pewnym okresie chyba częściej i chętniej, niż obiektywy Sony).

    Cytat Zamieszczone przez Adriano95 Zobacz posta
    Jeśli chodzi o inne obiektywy manualne np to bez problemu?
    Tak i nie, wszystko się rozbija o odległość matryca-bagnet w obecnym aparacie i film-mocowanie w starszym. Jeśli odległość matryca-bagnet jest mniejsza (lub "mniej więcej taka sama") jak film-mocowanie, to gdy dopasuje się mechanicznie np. gwint M42 na starym obiektywie (np. Helios z Zenita) do bagnetu Canon EF, to spokojnie wszystko działa jak powinno, da się ustawić ostrość w pełnym zakresie. Jeśli odległość matryca-bagnet jest większa niż film-mocowanie to po zwykłym mechanicznym dopasowaniu pojawiają się problemy, bo obiektyw fizycznie jest dalej od matrycy, niż powinien być, a te problemy to brak możliwości ustawienia ostrości na dalszą odległość, np. założenie obiektywu z M42 do Nikona to w większości przypadków ograniczenie możliwości ustawienia ostrości nawet do max. 1m, podobnie w przypadku obiektywów Canon FD/FL na cyfrowych lustrzankach Canona, z obiektywami Minolta MD.
    Przy czym musisz dobrze rozumieć zasadę pracy z obiektywami manualnymi: ustawiasz ręcznie ostrość (co nie jest takie łatwe i proste jak na oryginalnych aparatach, które miały odpowiednie ułatwienia do ręcznego ustawiania ostrości), ustawiasz ręcznie wartość przysłony, ustawiasz ręcznie czas naświetlania i czułość w aparacie. A popularność starych manualnych obiektywów bierze się z tego, że są tanie (większość), oraz z tego, że dzięki swoim niedoskonałościom zapewniają "inny rodzaj obrazu", niż współczesne konstrukcje. Helios 44-2 kupisz za 50-70zł, zwykły prosty adapter do Canona od 10zł (używany), i już możesz się cieszyć mając małą głębię ostrości ("mocno rozmyte tło") i "zakręcony bokeh" (dostając w bonusie umiarkowaną ostrość, i słabą pracę "pod światło" - wyprane kolory, czasem flary praktycznie zakrywające całe zdjęcie). Jeśli ktoś szuka oryginalnego, nietypowego obrazu, ma określone pomysły na zdjęcia, to zmieniając stare "pleśniaki" (nazwa nie wzięła się z powietrza, jeśli obiektywy były przechowywane w nieodpowiednich warunkach mogła się w nich rozwinąć pleśń, mogąca pogorszyć właściwości optyczne oraz "zarazić" każdy inny sprzęt w pobliżu) w poszukiwaniu ciekawego obrazu będzie zachwycony. Trzeba jednak pamiętać, że łatwiej się korzysta z obiektywów manualnych na bezlusterkowcach, widzisz dokładnie obraz z obiektywu, możesz powiększyć "na żywo" aby lepiej ustawić ostrość. odpadają opisane wyżej problemy odległości mocowanie-matryca, bo w bezlusterkowcach jest o wiele mniejsza niż w każdej lustrzance, więc do bezlusterkowca założysz praktycznie każdy obiektyw z lustrzanki (i będzie pracował poprawnie), o ile tylko istnieje adapter.

    Cytat Zamieszczone przez Adriano95 Zobacz posta
    3. Jak ten system ma się np do nikona? Rzeczywiście Nikon jest bardziej skupiony na swoich szkiełkach?
    Gdyby jakiś producent był zdecydowanie lepszy od innych, wypchnąłby innych z rynku, a jakoś istnieje Nikon, Sony, Pentax.
    Choć jeśli przeglądniesz statystyki udziału w rynku sprzętu foto w podziale na producentów Twoje zainteresowane firmą na C wydaje się być uzasadnione.
    Aha, do Canona założysz przez adapter obiektywy z Nikona, w drugą stronę nie

  8. #8

    Dołączył
    Sep 2020
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie Odp: Aparat dla poczatkujacego amatora fotografii

    @r_m @cosinus

    Bardzo dziękuję wam serdecznie za odpowiedź, dopiero zaczynam przygodę więc zainteresowała mnie ta klasa lustrzanek co wymieniłem wiec można wywnioskować że w tej cenie lepiej jest kupić xxD trochę starszą niż coś nowszego ale entry level, a jak w przypadku nowych bezlusterkowcow Canona tam akurat nie ma dużego wyboru a jak z jakością zdjęć?
    Fotografuje glownie architektue, krajobrazy, tekstury, przekroje, ksztalty, jedzenie, dalekie obiekty, portrety, a potem robienie z tego grafik, otrzymywania faktur i zblizen, więc obrobka, zdjeć lightroom, corel. Chce poznać specyfikę pracy z lustrzanka bardziej oswoić sie z trybem manualnym. Wcześniej robiłem zdjęcia "fotosmartfonem" ale chciałem też zainteresować się troche optyką jak te szkiełka wpływają na pracę oraz efekt finalny zdjęcia . Na pewno nie do zastosowań profesjonalnych ten aparat nie będzie pracował ale ma pomóc mi się rozwijać. Byłbym zadowolony jakby ktoś coś polecił co będzie w miarę się w to wpasowywac, myślę że właśnie ogólne przeznaczenie to grafika.

    Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

  9. #9
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    śląskie (górnośląskie)
    Posty
    2 418

    Domyślnie Odp: Aparat dla poczatkujacego amatora fotografii

    Jest na forum co najmniej kilku użytkowników m50, i sądząc z tego co pisali, nie narzekają na niego. To na temat bezlusterkowców, bo seria R jest chyba za droga (najtańszy RP, nowy od ok. 5000 za sam aparat).
    Kupując nowy "z góry płacisz za naprawy gwarancyjne" (z których możesz nie skorzystać). Kupując używany ryzykujesz tym, że po tygodniu się zepsuje, i będziesz musiał albo zapłacić za naprawę (a to może być bardzo drogie), albo pozbyć się uszkodzonego i kupić inny. Można liczyć na niezawodność sprzętu, większość pracuje poprawnie dłużej niż zakładał producent, ale co Ci po statystyce, jak akurat Twój egzemplarz (nowy czy używany) okaże się tym pechowym - zwłaszcza kupując używany trzeba mieć taką świadomość.
    WOW, ale przekrój zainteresowań
    Niestety, nieprzyjemny dla kieszeni, jak zechcesz dobrać lepsze obiektywy do każdego z tych tematów.
    Ogólnie przyjmuje się, że "architektura" i "krajobraz" to częściej bardzo krótkie ogniskowe, czyli "szerokie spojrzenie", z kolei portrety to "lekkie przybliżanie", dalekie obiekty wypadałoby mocno przybliżyć, tekstury, przekroje, kształty, jedzenie - tu stawiałbym na "standardowe" widzenie aparatu, czyli mniej więcej tyle, ile normalnie widzi człowiek.
    Z tak szerokimi zainteresowaniami zasugerowałbym najtańszy, amatorski zestaw obiektywów, jakiś statyw, a za resztę która zostanie tak dobry i nowy aparat, jaki się uda znaleźć, przy czym skreśliłbym najniższą klasę (czterocyfrowe), a wybierałbym miedzy dwycyfrowym (starszym) i trzycyfrowym (młodszym).
    Obiektywy: Canon EF-S 10-18 - do "szerokiego spojrzenia" na krajobraz i architekturę (poszukaj w google porównań, ile "widzi" obiektyw 10-18 w porównaniu do innych wartości ogniskowych, to Ci może pomóc sobie wyobrazić, jaka jest różnica), do tego aż się prosi dobrej klasy "uniwersalny zoom" (Sigma 17-50/2.8 OS HSM, Tamron 17-50/2.8 VC), ale zaproponowałbym "kita" Canon 18-55 IS STM (te trzy literki oznaczają wersję lepszą niż poprzednie bez tych literek). Mam kłopot z "standardowym", bo może to być Canon 50/1.8 STM (nowy), ale na lustrzankach "z niepełną klatką" widzi mniej niż "standardowo", a odpowiedniki "standardowego widzenia" (Sigma 30/1.4, i nowsza Sigma 30/1.4 Art) są droższe, wybierając "50" od razu zyskujesz "obiektyw prawie portretowy". Pewne przybliżanie zapewni niedrogi Canon EF-S 55-250 IS.
    To zestaw bez fajerwerków, ale kompletny, na początek wystarczy chyba do każdego z opisanych tematów. Ceny używanych (10-18) 750 + (18-55 IS STM) 250 + (50 STM nowy) 500 + (55-250 IS) 350 = 1850, do tego jakiś statyw, który się nie rozleci od samego patrzenia, 250-350 powinno wystarczyć, razem 2150. Dodając do tego body za 500 (da się znaleźć EOS 50d, spokojnie 550d, trudniej 600d, do 60d trzeba dołożyć) masz całkiem fajny zestaw do bardzo wielu tematów. Jeśli za drogo, można coś skreślić, coś odłożyć na później, jednak nie rezygnowałbym z obiektywu o zakresie 17(18)-50(55), bo to "najpopularniejszy", najbardziej uniwersalny, najczęściej używany (pewnie z braku innych szkieł) zakres ogniskowych.
    Bardzo dobrze byłoby, gdyby pojawiły się tez inne opinie
    Ostatnio edytowane przez r_m ; 08-09-2020 o 22:51

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •