Zdjęcia testowe pokazujące "żyletkę" na f/1.4 w narożnikach nowej Sigmy pokazywałem tutaj https://www.canon-board.info/threads...=1#post1413786
Sigma 85mm F1.4 DG DN to przede wszystkim jednak obiektyw portretowy i ważniejszy jest bokeh i tzw. "memłanie" tła. I tu muszę powiedzieć , że "memła" tło genialnie i do tego na f/1.4 jest żyleta. Strasznie mi tego brakowało w Canonie EF 85 1.2 L USM w. II, który takie wyniki ostrości dawał po przymknięciu do wartości f/1.8 i pomimo genialnego memłania tła bardzo mnie to gryzło. Jak widać można było zaprojektować mały , lekki , pancerny, uszczelniony i tani obiektyw, który daje równie niesamowity obrazek co Canon 85 f/1.2 i do tego obrazek jest ostry już na pełnym otwarciu przysłony.