Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
Fascynacja dużym formatem to też zaszłość czasów analogu.

W czasach koreksu im większy format kliszy tym większa rozdzielczość i niżej powiększalnik, same zalety.
W czasach cyfrowych najnowsze body mają np. na powierzchni FF zarówno 12 Mpix jak i 61 Mpix a drukarki/monitory "żyją" z pikseli na nie rozmiarów matrycy.
Teraz liczą się piksele, ich jakość oraz jakość obiektywów
Znowu pudło. Pokazujące zresztą, jak własne potrzeby determinują opinie. O czym niejednokrotnie wspominam.
Średni format to inna plastyka Niestety aktualny średni format to jedynie coś około 2xFF. I co bardzo istotne średni format to inna, powolniejsza praca. Bardziej przemyślane kadry. Ja wiem, że FF mozna pracować wolno. Ale .. jakoś tak się nie da Taką samą zaletę ma nadal fotografia analogowa. Robi się oszczędniej, Myśli się przy fotografowaniu, nie przy obróbce.

Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
Większość obiektywów "wymaga" większej lub mniejszej korekcji, aberracje chromatyczne, winieta, geometryczne, ..., stąd profile obiektywów w wywoływarkach RAW.
Przy tworzeniu plików jpg w aparacie robi to aparat z danych w (nowych) obiektywach

Sigma 85mm DG DN ma zapisane "w obiektywie" dane korekcji z której korzysta w pełni aparat Sony A7R3 przy tworzeniu *.jpg
No i o tym mówimy z mirror. Też jestem przekonany, że candar potraktował pliki w sposób domyślny. Czyli szkło bezlusterkowe ze wspomaganiem.
Zrób dwa MTF tego samego zdjęcia, z tego samego obiektywu. Jeden plik goły, z wyłączonymi profilami szkieł a drugi plik z włączonymi. I sobie w dodatku zrób w PS unsharp mask albo inną metodą wyostrz zdjęcia.
Okaże się, że ten obiektyw jest lepszy od samego siebie!!!