Sony udostępnia wszystkim protokół swojego bagnetu, więc każda firma może spokojnie projektować. Poozstałe bagnety ML to zawsze będzie inżynieria wsteczna https://pl.wikipedia.org/wiki/In%C5%BCynieria_odwrotna. Nie zakładałbym , że Samyangi będą działać jak systemowe szkła EF, bo to jest nierealne. Chociażby z tego powodu, że Samyang stosuje całkiem inne silniki napędowe oraz nie jest powiedziane, że protokoły komunikacji z korpusem będą poprawne (ekspozycja, przysłona itp).
A kto powiedział , że Arty Sigmy nie mają problemu z korpusami RF ? Problemy generują już na początku adaptery w torze optycznym oddalające tylną soczewkę od matrycy w aparacie (czyli dodatkowe odbicia światła, itp)
Za dpreview: "wygląda na to, że jest to wzmocnienie światła skierowanego na sensor z soczewki asferycznej (dlatego znajduje się tylko na zewnątrz ramki). Stan taki jak ten wydaje się być koszmarem inżynieryjnym, który wymaga korekty". Sigma 24 mm 1.4 ART https://www.dpreview.com/forums/post/61881247?image=0
Jedynym optymalnym rozwiązaniem w ML było, jest i będzie zaprojektowanie od nowa obiektywu dostosowanego do Flange focal distance https://en.wikipedia.org/wiki/Flange_focal_distance w ML.
W przypadku dużej średnicy bagnetu RF zapewne trzeb by od podstaw zaprojektować nowe szkła, co jak mniemam niekoniecznie się kalkuje. A po wadach optycznych w Samayangu RF(flary i dramat pod pod światło) widać, że trzeba się do tego przyłożyć.