Ktoś to neguje? Oczywiście że każdy może robić ze swoją własnością co mu się podoba, po to wymyślono patenty. Czy słusznie czy nie, to dziedzina nauki zwanej filozofią (biznesu).
Wygasły patenty na EF i zaczął się reverse engineering, bo mógł. Mówiąc o rozważaniach teoretycznych mialem na myśli konkretny przypadek RF. Sigma też nic nie powinna zwracać, bo nic takiego nie obiecała, tak samo kieruje się zyskiem jak Canon.
Inna sprawa czy warto się zamykać jak Canon, czy otwierać jak Sony, ale to znowu dyskusja na granicy filozofii (biznesu).