nie robmy sobie jaj z pogrzebu. bedzie lepszy optycznie, mial duzo pewniejszy AF. i cene zapewne 3 takich Tamronow. przyczym niewykluczone ze tez 3 takie Tamrony przezyje.

abstrahujac juz w ogole od pomyslu, zeby takie wielkie ogory zapinac pod korpus R przez adapter. bo nawet normalnemu uzytkownikowi (rozumiejacemu, ze to sie zapina na statyw/monopod i w kolejnosci: obiektyw, potem do obiektywu wkreca korpus) zdarzy sie to niesc trzymajac za korpus i bez dostatecznego podparcia 2kg obiektywu w sposob bezpieczny dla bagnetu. a tu "bagnety" sa dwa i miedzy nimi kawalek metalu bynajmniej nie w 100% odpornego na zginanie :/ zreszta, bagnet korpusu tez bynajmniej nie jest niesmiertelny