A dla maniaków światła i teleobiektywów, to zapomniałem dodać, że jest duża szansa na tele szkło f/2 z bagnetem RF. Ogniskowa 250mm albo 300mm.
A dla maniaków światła i teleobiektywów, to zapomniałem dodać, że jest duża szansa na tele szkło f/2 z bagnetem RF. Ogniskowa 250mm albo 300mm.
wala z grubej rury. albo f/7.1~f/11 albo szkla wielkosci wiaderka lub przynajmniej doniczki na uczciwe drzewko...
domyslam sie, ze tego gigantycznego poletka pomiedzy tymi dwoma ekstremami (tak z 99% rynku pasjonatow foto) nie ruszaja celowo, tak samo jak celowo nie beda dawac fiuczerow z nowych body RF w korpusach EF (jesli w ogole takowe sie pojawia)... siac zamet w glowach uzytkownikow, niech podnieceni nowoscia rzuca sie na RP czy R6, potem zgrzytaja zebami jak tym sie frustrujaco pracuje na zmiane z adapterem EF i bez... zeby na koniec jeszcze zlupic ich podatkiem od nowosci za te nieliczne wciaz odpowiedniki szkiel EF, ktore mieli zamiar uzywac z R-ka...
irytuje mnie ta cyniczna premedytacja, zwlaszcza biorac pod uwage, ze rynek sie kurczy i jak nigdy powinno im zalezec na nie wku* aktualnych uzytkownikow ML/DSLR
Ploty mówią, że w Canonie są zaskoczeni wzięciem jakim się cieszę te obiektywy i mają zmienić roadmap więc kto wie.
Bartek ja rozumiem że tobie bezlustra nie pasują i szukasz dziury w całym ale pisanie, że ktoś się frustruje pracą ze szkłami EF na ML to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. To nie pracuj - nikt Cię do tego nie zmusza ale błagam nie przenoś swoich frustracji na resztę populacji...
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
ale ja nie jestem sfrustrowany. bo to znaczy co innego niz poirytowany.
mam dwa korpusy, ktore mi bardzo odpowiadaja i do nich (nad)komplet wiecej niz odpowiedniej optyki. sfrustrowany jestem co najwyzej go* pogoda, krotkimi dniami i nadmiarem roboty. no ale to nie jest wina Canona.
co mi sie nie podoba w przypadku Canona, i co uwazam za irytujace, to wypuszczanie z premedytacja niedopasowanych do siebie elementow systemu. stresowac mnie to nie stresuje.
i w ramach sprostowania: ja nie mam problemow z bezlusterkowoscia. mam problem z g* niedopracowanymi aparatami jak M5, gdzie zabraklo wizji zrobienia z tego narzedzia do pracy dla fotografa. a poza tym nie chce bezlustra jako aparatu, ktory zabieram w dwutygodniowa podroz, bo pod tym wzgledem 6D2 pozostaje bezkonkurencyjny (z GPSem i ladowaniem jednej baterii dziennie max). natomiast jak najbardziej moglbym miec uczciwe bezlustro, nawet z nakreconym na stale adapterem, jako podstawowy korpus do landszaftow - szczesliwie (dla mojej karty kredytowej) poki co nie ma wlasciwego modelu...![]()