A może nie jest błędnym założenie że jednak u Canona wiedzą na co jest najlepszy popyt...
A może nie jest błędnym założenie że jednak u Canona wiedzą na co jest najlepszy popyt...
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Oni wiedzą, na co jest popyt, ale pomimo tego realizować swoje długofalowe założenia. To można wywnioskować z ich wypowiedzi o tym dlaczego niechętnie widzą innych producentów optyki. Że nie będą oferowali takiej super jakości jak oni. Tak jakby RF 50/1.8 taką jakość oferował ... Oni nie chcą środka, który by zapewniła np Sigma, bo ta kasa by trafiła nie do nich. Środek sami zrobią, kiedyś ... Pierw wycisną co się da z profesjonalistów. Ta działka jest najbardziej perspektywiczna. W sensie, że najdłużej przetrwa. Pamiętasz kiedy mówiłem, że Canon wygasi Canona M? Nie zgadzałeś sie z tym. Odcieli to co najmniej perspektywiczne, a zabiera im miejsce na liniach produkcyjnych,
W tych nowych systemach C i N sporo brakuje do "kompletu" optyki. Trzeba mieć priorytety. Co sie stawia na pierwszym miejscu. Canon stawia na najbardziej perspektywiczne produkty, czyli te z linii profesjonalnej.
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 13-01-2024 o 17:05
Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...
Rynek robiących byle czym byle jakie fotki został zagarnięty przez smartfony i wydaje się nie do odzyskania.
Amatorzy zaskakująco chętnie sięgają po profesjonalne szkła i korpusy. Z różnym efektem fotograficznym ale fakt taki widzę.
Ocaleje najwyższy segment po smartfonowym tsunami.
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
wydaje się że "średnia półka" u canona nie istnieje od dawna, niektórzy amatorzy na ten przykład nie robią fotek przy okazji urlopu, a wyjeżdżają na urlop aby robic fotki - potem patrzą na te fotki i zastanawiają się co poszło nie tak - odpowiedź jest prosta, obiektyw był budżetowy i miał soczewki z wysokiej jakości plastiku, lustrzanka była ze średniej półki ale jej autofocus trafiał w co chciał tylko nie w to w co celował użytkownik, a matryca w owej lustrzance to była wielokrotnie oświeżana i technologicznie była trzy rewolucje do tyłu - to wymusza inne niespodziewane zachowania konsumenta amatora bo jakoś nikt mu nie chce zwrocić kasy za safari w afryce.
EOS 3, 5D, R5
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner