Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
jak zmierzyc sukces?

nie wiem czy iloscia premier wystarczy, bo Samsung tez klepal bezlustra i wypuscil pare modeli. co wiecej, nikt nie marudzil, ze cos tam jest do d*, wszystkim sie podobalo i tez byl wielki sukces. a potem juz go nie bylo...

z punktu widzenia Canona to trzebaby znac ich zalozenia i zrewidowana (do epidemi covidu) ocene wynikow. z punktu widzenia uzytkownika... to ja nie wiem czy obecny RF da sie okreslic jako sukces. kilku typom fotografow pewnie sie podoba, wiekszosci stalej bazy Canona raczej nie. dla mnie osobiscie obecny stan RF (systemem to bym tego zdecydowanie nie nazwal) to pozar w burdelu... tu cos sie kopci, tu cos dymi, gole baby biegaja, psy szczekaja... diabli wiedza co tu z czym pasuje: korpusy albo hiper-rebelowe (RP z mizernym aku i pocietymi ficzerami) albo po*one ergonomicznie (R) albo z niedomiarem pikseli (R6) albo z nadmiarem (R5). a obiektywy to jakby ksiegowi loterie urzadzali, z przewaga kulek "szkla-mis". ani z tego kompletnego systemu sie nie da zbudowac, ani jakiegos prostego amatorskiego, ani pro... ze 2-3 lata jeszcze, zeby to zaczynalo przypominac jakas spojna calosc... sukces? w robieniu klientom wody z mozgu przede wszystkim
Oryginalne hiperbole.... Kiedyś opowiadano taki dowcip o Masztalskim: " Masztalski na szychcie oświadcza wobec brygady, ze rozwodzi się żoną, bo mu seksualnie nie odpowiada. Na to sztygar - Masztalski przesadzasz, całej brygadzie odpowiada, a tylko tobie jednemu nie....