Cytat Zamieszczone przez becekpl Zobacz posta
tylko ze to nie tak
mam porównanie przy fotografowaniu koni w galopie co było przy 5Dmk3 a mam teraz w R6(przy tych samym szkle 100-400 L)
R6 rulezzz
ale kon w galopie to jest ruch jednostajny prostoliniowy, przeciez to recznym ostrzeniem mozna obrocic

zeby nie bylo niedomowien: nie przecze, nie odmawiam, ze dobry DPAF zapiety pod dobrze wytresowane algorytmy nowych Digikow, w celownikach ktore nie maja zenujacego lagu (pozdrawiam projektantow M5!) to jest wypas. i lepsze czucie ze AF dobiega szybko gdzie trzeba i sledzi na temacie

przecze tylko tej ewangelii, ze lustrem tego nigdy nie dalo sie obrocic. moze za czasow 5D2 czy 6D1 slynacych z "chciales miec ostrosc tam gdzie aparat zabladzil... wroc... nastawil" zamiast "aparat nastawil tam gdzie chciales" ale za czasow 6D2/5D3 to AF podpiety pod przytomnego uzytkownika potrafi wiele wiecej niz "ni cholery sie nie da"