Myślę, że to jest mocno zróżnicowane. Choć chyba coraz mniej osób, które używają lustrzanek z podstawowymi obiektywami. Tacy ludzie coraz częściej wybierają telefony. Przy aparatach zostają bardziej wymagający i świadomi użytkownicy, a co za tym idzie ludzie, którzy są z czasem coraz bardziej wybredni co do sprzętu. No i jest też grupa, do której sam się zaliczam, dla której aps-c nie jest jedynym body, tylko współistnieje razem z ff. Poglądy na sprzęt ewoluują z czasem, czego również jestem przykładem. Kiedyś nie było mnie stać na L-ki i tłumaczyłem sobie, że nie są mi potrzebne. Ale jak pomacałem kilka z nich osobiście i zobaczyłem naocznie, co potrafią, to stwierdziłem, że lepiej dłużej poczekać, ale kupić lepsze szkło.
To moje subiektywne zdanie. Jak jest naprawdę, nie mam pojęcia.
--- Kolejny post ---
Być może masz rację. Nie mówię, że nie. Gdyby sytuacja miała miejsce kilka lat temu, to mógłbym się założyć o każde pieniądze, że racja jest po twojej stronie! Ale jednak coraz mniej ludzi korzysta z aparatów, rynek się kurczy. A jak mocno się skurczy, tego jeszcze chyba nie wie nikt.