EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
za czasow EF-S byla odpowiednio duza grupa odbiorcow na taki sprzet. w sensie: pasjonatow szukajacych w miare rozbudowanego zestawu APS-C w lacznej cenie okolo jednej miesiecznej pensji (niech bedzie: uogolnione bogatego zachodu). to koniec koncow byla platforma dla uzytkownikow o aspiracjach, tylko rozwijana stosownie do reakcji rynku (ktory "planowal" FF w przyszlosci wiec nie rzucal sie bez koniecznosci na obiektywy per se EF-S)
puszka do tego bylo cos w desen 40D czyli w sumie normalnej wielkosci DSLR
za czasow EF-M bazowy korpus ma wielkosc M6 czyli sporo ponizej gabarytu 40D. wiec do tego tez nie zaprojektuje sie ogora wielkosci 15-85 (o 17-55 nie wspominajac). tylko male plastikowe zoomy lub male lekko szerokie badz standardowe stalki. czyli dokladnie to co jest w bagnecie EF-M
to wynika z targetu - M jest zaprojektowane dla innego pokolenia. amatorow szukajacych pierwszego aparatu cyfrowego. a nie jako tansza alternatywa dla pasjonatow do czasow az matryce FF zejda pod strzechy.
pytanie kluczowe: dla kogo ma byc cropowy RF? potrafie sobie wyobrazic spora grupe w desen: amatora/pasjonat w wersji R50 + RFS 18-200/4-5.6 (wielkosci EF-S 15-85) + RF 50/1.8. i wariant R7 jako napakowana megapikselami matryce do cropowania z RF 100-500 czy 600/800 (niezaleznie od tego ile (tygo)dni delikwentowi zajeloby dojscie do oczywistego juz na papierze wniosku, ze ten pomysl crop + ciemnica tych szkiel jest poj*)no i to musialoby miec wybajerzone 4K, pierdylion fpsow, topowy software AF w srodku, i minimalny blackout. moze nawet zintegrowany grip na podwojne LP-E6NH. cos dla drobiarzy ktorym nie przeszkadza elektroniczny podglad swiata...
z drugiej strony, moge sie oczywiscie mylic. racjonalnosc obecnego systemu RF jest dla mnie nadal dosc... alternatywna![]()
https://camerasize.com/compact/#684....3,579.445,ha,t
To że na duży wybór obiektywów stałoogniskowych nie ma co liczyć to pewne
i nie będzie w RF-S odpowiedników Fujinonów: 14/2.8, 16/1.4, 18/1.4, 23/1.4, 33/1.0, 56/1.2.
Ale czy przynajmniej będzie 10-17(22)/4 odpowiednik tych https://camerasize.com/compact/#684....0,579.553,ha,t
-bo w RF czegoś takiego nie ma do FF.
[bo o odpowiedniku Fujinon 8-16/2.8 to trzeba zapomnieć]
Ostatnio edytowane przez capo-di_tutti-capi ; 06-05-2022 o 11:34
Ograniczenie roli R7 do kropów z obiektywów tele RF przez brak dedykowanych obiektywów aps-c to by była porażka.
Ostatnio edytowane przez capo-di_tutti-capi ; 06-05-2022 o 11:43
Canon wypuścił niezliczoną ilość puszek APS-C poczynając od semi-pro 7D i 20D oraz całej serii dwucyfrowej aż po czterocyfrowe wydmuszki. Do tego wyszło zaledwie kilka szkieł EF-S, z których 10-18 i 55-250 to taniutkie rewelacje dla każdego.
Nie wyobrażam sobie żeby do jednego niszowego body naprodukować serię dedykowanych szkieł. Nawet nie wiadomo czy małych i tanich czy wielkich i drogich jak to body.
Ostatnio edytowane przez marfot ; 06-05-2022 o 12:35
https://500px.com/p/m_kowalczyk?view=galleries
EOS R5, RF 14-35/4L, RF 24-105/4L, RF 70-200/4L, RF100-500L, C35/2 IS, C70-300L IS, M6II, M11-22, M22, M32, S56/1.4, M55-200
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Kiedyś o tym dyskuowalismy. Wyjdzie na moje, zobaczysz.
Bezlustra się trzyma źle. Są za małe. Może to plus dla podróżników albo filmowców, ale dla innych niekoniecznie. Zysk będzie na rozmiarach optyki, o ile zrobią jakieś cropowe tele, w co jednak wątpię.
Co do sensu. Nie widzisz sensu takich body R. Ale dla Canona nie ma sensu utrzymywanie kilku linii bagnetów. Zlikwidowaniu ulegnie więc linia M, body APS-C, bo ten segment dołuje. To w tym jest sens.
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 10-05-2022 o 01:24
Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...
No zobaczymy. Sam jestem ciekaw. Oni mają na pewno konkretne dane ze sprzedaży więc nie podejmują takich decyzji na ślepo. Dla mnie takie body byłoby bezsensowne ale Canon zawsze wie lepiej.
BTW: 7D mkII też zakładałem że nie wyjdzie, a podobno to body w swoim czasie miało całkiem niezłe wzięcie.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Aps-c dołuje może dlatego bo oferta w tym segmencie jest kiepska.
Dobrą ofertę aparatów i obiektywów ma tylko Fuji.
W Sony brak zaawansowanego ergonomicznie korpusu.
W Canon 4K po kropie i jeden "lepszy" obiektyw [32/1.4].
W Nikon oferta minimum.
ale co bylo pierwsze: jajo czy kura?
w porownaniu z ich oferta FF na pewno
ale abstrahujac od tego, to jakie wnioski wyciagnac z faktu, ze Fuji owszem ma od lat juz dobra oferte APS-C... i od lat jest nieodmiennie na jakims tam 4-5 miejscu w kwestii sprzedazy na rynku?
nie takie, ze rynek masowy zwyczajnie chce FF? jakakolwiek mielibysmy opinie o racjonalnosci tegoz rynku
uch... patrze na moje 80D z zapietym 17-55 i mysle sobie, ze ten zestaw jest bardzo blisko maksimum mozliwosci APS-C pod wzgledem jakosci obrazka. z wzorowa ergonomia i za cene zasadniczo smieszna w porownaniu z cenami nowego sprzetu.
istnieje zycie poza bezlusterkowa autostrada. gdzie, jak juz mowilem, jak patrze na Canona R (na M laskawie spuszcze zaslone milczenia) to to jest taka autostrada jak w RFN: lewym pasem spychaja z drogi auta typu "zero podzielone na 3/4", srodkowym wisza emeryci 100km/h, prawym zjazd blokuja sznurki TIR-ow... a do tego co 50km jest zamkniete pol pasow i ograniczenie do 80km/h... na papierze keine grenzen, w realu d* zbita i wiecej wk* niz to wszystko warte![]()