W portretówkę (w sensie ogniskowej i jasności) zawsze warto![]()
W szkole mamy 3 szt Viltroxa 85/1.8, z mocowaniem Nikona, ale to chyba ta sama optyka. Jest zaskakująco dobry, także jeżeli chodzi o wykonanie. Bokehowcy też sobie go chwalą. Natomiast jest inna kwestia. RF 85/2.0 macro jest ciemniejszy o tylko 1/3 EV, GO da jedynie minimalnie większą. Natomiast zyskujesz mając macro i co jeszcze ważniejsze masz pewność co do AF. Będzie działał. Takiej pewności nie masz kupując Viltroxa, bo nagle przy jakiejś aktualizacji body możesz stracić AF. Ten obiektyw w bagnecie ma gniazdo USB C i można w nim wymieniać oprogramowanie, czyli jest gotowy na tego typu sytuacje. O ile producent wypuści soft likwidujący problem.